Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
27/01/2015 - 06:05

Ofensywa PiS w obronie miejsc pracy na Sądecczyźnie. Reaktywują Karpacki Oddział Straży Granicznej?

O swojej niezgodzie na rezygnację rządu z budowy „Sądeczanki”, apelu do ministra obrony o przywrócenie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej i przygotowaniach do strajku generalnego w obronie miejsc pracy w PKP Cargo - mówili parlamentarzyści PiS na wczorajszej konferencji prasowej w Nowym Sączu.
Planami zwolnień w kolejowej spółce zajmie się Komisja Infrastruktury w Sejmie. Obradom będzie się przyglądać delegacja kolejarzy. Radni wojewódzcy z PiS rozważają też zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmiku Małopolskiego. Decyzja w tej sprawie zapadnie ostatecznie po sejmowym posiedzeniu.

- Nie dopuścimy do tego, aby budowa „Sądeczanki” była tylko wyborczą obietnicą - powiedziała Beata Szydło, wiceprzewodnicząca PiS podczas swojej poniedziałkowej wizyty w Nowym Sączu. - Nie pozwolimy na składanie obietnic bez pokrycia i rozliczymy Marka Sowę, marszałka województwa małopolskiego z tych pustych obietnic.

Czytaj: Prezydent Nowego Sącza pisze do Ewy Kopacz w sprawie drogi do Brzeska

Do końca stycznia wszyscy, którym zależy na budowie tej drogi mogą się wypowiedzieć w formularzu konsultacji społecznych dotyczących projektu "Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023". Dostępny jest on na stronie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.

Jak powiedziała Beata Szydło PiS zwróci się też do ministra obrony narodowej z apelem o przywrócenie w Nowym Sączu Karpackiego Ośrodka Straży Granicznej. Jest to bardzo ważne z punktu widzenia poprawy zatrudnienia na rynku pracy i podniesienia poziomu bezpieczeństwa. Przed likwidacją w KOSG pracowało osiemset osób.

Senator Stanisław Kogut wypowiedział się też w sprawie sytuacji w PKP Cargo.

Czytaj: Pogotowie strajkowe w PKP Cargo. Będą zwolnienia w Nowym Sączu i Stróżach?

- Podjęliśmy konkretne działania i uważamy, że bez strajku generalnego na kolei się nie obejdzie - zapowiedział senator. - Do środy (28 stycznia) zostanie podjęta decyzja w tej sprawie. Jeśli pracownicy wypowiedzą się w referendum za takim rozwiązaniem, to strajk będzie miał miejsce na początku lutego.Kwestia zwolnień w tym zakładzie pracy będzie omawiana w parlamencie i zostanie też najprawdopodobniej zwołane nadzwyczajne posiedzenie Sejmiku Małopolskiego. Wierzę, że nasze działania przyniosą pozytywny skutek.

Do sytuacji na kolei odniosła się też Beata Szydło:

- W mojej ocenie jest to likwidacja miejsc pracy, zwolnień grupowych nie można inaczej nazwać. Nie mają one merytorycznego uzasadnienia, a rząd tłumaczy rzeczywistość inaczej niż ona wygląda.

(Rob)
Fot. Rob
 






Dziękujemy za przesłanie błędu