Odszedł Wiesław Buchcic – kabareciarz, przyjaciel dzieci

W miniona sobotę (22 września) w wieku 64 lat zmarł Wiesław Buchcic z zawodu pedagog z zamiłowania kabareciarz i harcmistrz. Od roku ciężko chorował. – Pasjonat wszystkiego, czym się zajmował – powtarzają ludzie, którzy go znali.

Kurczy się krąg ludzi związanych z dawnym nowosądeckim Kabaretem Lach Andrzeja Górszczyka i artystami skupionymi wokół śp. Wojciecha Dębickiego. Po Bogusławie Cebuli i Bobku Ciule odszedł Wiesław Buchcic, autor piosenek, tekstów satyrycznych i sztuk, który prowadził Rodzinny Dom Dziecka. Obok pracy pedagogicznej i zacięcia scenicznego był założycielem Grupy Teatralnej „Heca”. Jednym z niezapomnianych wydarzeń w życiu młodych uczestników był obóz w Rabce-Ponice, gdzie przez trzy tygodnie przygotowywano wraz ze słynną poznańską grupą Łojery wspólne przedstawienie w reżyserii Buchcica.
– Sympatyczny, niezwykle inteligentny, utalentowany, towarzyski, a przede wszystkim skromny – wspomina kolegę Janusz Michalik, aktor i reżyser Teatru NSA i Teatru Robotniczego. Panowie spotkali się na początku lat 80’ w Kabarecie Lach.
– Graliśmy wtedy wymiennie rolę Nowego, czyli Wojciecha Jaruzelskiego. Potem spotykaliśmy się wielokrotnie podczas licznych projektów w DKK czy już w MOK-u. Na 20-lecie Teatru NSA zrealizowaliśmy wspólnie sztukę „Aktor” Bogusława Schaeffera. Ostatnio razem z dziećmi i młodzieżą z Miejskiego Ośrodka Kultury przygotowaliśmy jego sztukę „Gratka, czyli urodziny u babci i dziadka”. Niestety Sławek nie mógł już być na premierze, bo zaczął ciężko chorować – dodaje Michalik.
Pogrzeb Wiesława Buchcica odbędzie się w najbliższą sobotę o godz.12 na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu.

(JB)
Fot. archiwum

Skomentuj