Odbiorą nam możliwość odmowy przyjęcia mandatu? Czy to w ogóle zgodne z prawem?
Kwestię związaną z nakładaniem mandatów reguluje kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. W postulowanym projekcie zmiany ustawy posłowie proponują usunięcie art. 97 § 2, na mocy którego obywatelom przysługuje prawo odmowy przyjęcia mandatu karnego.
Co spowoduje wprowadzenie w życie postulowanych zmian? Policjant wypisze mandat, któremu będziemy mieli obowiązek się podporządkować i zapłacić grzywnę. Decyzję organów ścigania będzie można zakwestionować przed sądem, próbując przedstawić dowody na swoją niewinność. Dlaczego takie rozwiązanie jest niezgodne z prawem?
Czytaj też: 6 wykroczeń, o których nie wiedzieliście. Można za nie dostać wysoki mandat
1. O winie decyduje sąd, a nie policja. Przyznając organom ścigania tak duże kompetencje projekt zmiany ustawy łamie przepisy Konstytucji RP i zasadę trójpodziału władzy. Policjant nie ma prawa przesądzać o naszej winie – organem do tego uprawnionym jest niezależny i niezawisły sąd.
2. In dubio pro reo. Proponowana nowelizacja stoi w sprzeczności z zasadą domniemania niewinności, zgodnie z którą oskarżony jest niewinny wobec przedstawianych mu zarzutów, dopóki jego wina nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem przez sąd.
3. To na oskarżycielu ciąży obowiązek dowodzenia winy. W prawie karnym nie istnieje coś takiego, jak zasada automatycznego przypisania winy. Przeciwnie – podczas procesu oskarżyciel ma obowiązek udowodnić winę, oskarżony zaś nie ma obowiązku dowodzenia swojej niewinności.
Zobacz także: Będą kary i wysokie mandaty za publiczne negowanie istnienia pandemii COVID-19?
Na marginesie należy wspomnieć, że każdy obywatel ma prawo do rozpoznania sprawy przez niezawisły i niezależny sąd. Postulowane zmiany niebezpiecznie przypominają realia państwa policyjnego, w którym obywatele zostają pozbawieni środków obrony przed aparatem przymusu. A co jeśli faktycznie odmówimy przyjęcia mandatu? Wówczas funkcjonariusz policji sporządzi na mandacie odpowiednią wzmiankę i zadziała tzw. fikcja doręczenia – mandat zostanie uznany za odebrany.
O tym, czy postulowane zmiany wejdą w życie, przekonamy się już niebawem. ([email protected], fot. Pixabay.com)