Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
21/07/2019 - 11:05

O włos od tragedii w Nowym Sączu. Samochód omal nie wpadł do rzeki

To naprawdę cud, że nikomu nic się nie stało. Po zderzeniu samochodów, jeden z pojazdów omal nie wpadł do rzeki. Jednym kołem zwisał z mostu. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

W sobotni wieczór kilkanaście minut przed godziną 20 w Nowym Sączu na ulicy Kamiennej doszło do kolizji. Zderzyły się dwa samochody marki Seat i Opel. W każdym z pojazdów podróżowały po dwie osoby. Już po chwili na sygnale przyjechały zastępy strażackie, pogotowie i policja.

Zobacz też Klęczany. Groźny wypadek. Motocyklista trafił do szpitala

Uszkodzone samochody blokowały ruch. Opel jednym kołem zwisał z mostu. Niewiele brakowało, a wpadłby do rzeki. Podczas uderzenia w barierkę, jedno przęsło mostu zostało uszkodzone. Załoga karetki pogotowia udzieliła pomocy poszkodowanym osobom. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało i nie było potrzeby, aby ktokolwiek jechał do szpitala.

Strażacy zabezpieczyli miejsce i odłączyli klemy w pojazdach. Następnie zepchnęli z jezdni Seata i za pomocą pojazdów ratowniczych wyciągnęli Opla. Przez kilkadziesiąt minut droga była całkowicie zablokowana, potem ruch odbywał się wahadłowo.

RG [email protected] Fot. PSP Nowy Sącz







Dziękujemy za przesłanie błędu