O włos od tragedii w Nowym Sączu. Samochód omal nie wpadł do rzeki
W sobotni wieczór kilkanaście minut przed godziną 20 w Nowym Sączu na ulicy Kamiennej doszło do kolizji. Zderzyły się dwa samochody marki Seat i Opel. W każdym z pojazdów podróżowały po dwie osoby. Już po chwili na sygnale przyjechały zastępy strażackie, pogotowie i policja.
Zobacz też Klęczany. Groźny wypadek. Motocyklista trafił do szpitala
Uszkodzone samochody blokowały ruch. Opel jednym kołem zwisał z mostu. Niewiele brakowało, a wpadłby do rzeki. Podczas uderzenia w barierkę, jedno przęsło mostu zostało uszkodzone. Załoga karetki pogotowia udzieliła pomocy poszkodowanym osobom. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało i nie było potrzeby, aby ktokolwiek jechał do szpitala.
Strażacy zabezpieczyli miejsce i odłączyli klemy w pojazdach. Następnie zepchnęli z jezdni Seata i za pomocą pojazdów ratowniczych wyciągnęli Opla. Przez kilkadziesiąt minut droga była całkowicie zablokowana, potem ruch odbywał się wahadłowo.
RG [email protected] Fot. PSP Nowy Sącz