Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
23/09/2022 - 13:50

Nowy Sącz: Żeglarska w stanie krytycznym? Tu karty rozdaje PKP PLK

Mało kiedy się zdarza, by aż trzech radnych w bardzo krótkim czasie złożyło interpelację w tej samej sprawie. W Nowym Sączu taka sytuacja ma w przypadku ulicy Żeglarskiej na osiedlu Wólki. Kto i o co zawnioskował?

Nowy Sącz: Żeglarska w stanie krytycznym? Tu karty rozdaje PKP PLK

Zobacz też: Nowy Sącz: nie ma chętnych, by zmierzyć się z tym osuwiskiem. Dąbrówka ma problem

Wszystkie trzy interpelacje wpłynęły do urzędu tego samego dnia – 15 lipca.

– Stan drogi jest w złym stanie technicznym, a potencjalny remont zwiększy komfort i bezpieczeństwo ruchu drogowego – argumentuje radny Maciej Rogóż zaznaczając, że interweniuje w wyniku prośby mieszkańców.

Radny Leszek Zegzda z kolei komentuje stan Żeglarskiej tak: - Należy zaznaczyć, że stan tej drogi stwarza ryzyko realnego niebezpieczeństwa dla uczestników ruchu drogowego. Z uwagi na powstałe zagłębienia i liczne nierówności istnieje zagrożenie wypadku, zniszczenia samochodu lub poniesienia uszczerbku na życiu i zdrowiu ludzi przechodzących przez tę ulicę. Trzeba też dodać, że we wgłębieniach na tej drodze zbiera się woda pochodząca z opadów deszczu, która nie tylko wpływa w sposób destrukcyjny na elewacje budynków znajdujących się w pobliżu, ale także niejednokrotnie powoduje, że przechodnie zostają ochlapani przez przejeżdżające tamtędy pojazdy.

Zobacz też: Nowy Sącz: chodnik jak po ostrzale. Dyrektor MZD prosi o jeszcze odrobinę cierpliwości

- Popierając inicjatywę mieszkańców oraz grupy Radnych Miasta Nowego Sącza, zwracam się z prośbą o włączenie do tegorocznego planu budżetowego zadania polegającego na modernizacji ulicy Żeglarskiej – na całym jej odcinku od ulicy Mickiewicza do ulicy Kościuszki. Jej obecny stan zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego. Ponadto w istniejących wgłębieniach i nierównościach zbiera się woda, która w wyniku najechania pojazdów niszczy pobliskie elewacje, a co za tym idzie wymusza na właścicielach nieruchomości położonych w bezpośredniej bliskości jezdni, ponoszenia ciągłych kosztów związanych z ich renowacją – alarmuje z kolei Krzysztof Dyrek.

Co na to władze miasta? Wszystkim trzem radnym wiceprezydent Artur Bochenek odpowiada, że remont będzie możliwy wraz z budową miejsc parkingowych z prawdziwego zdarzenia dopiero w przyszłych latach, po zapewnieniu środków finansowych na ten cel oraz po wykonaniu planowanej przebudowy linii kolejowej.

A wszyscy doskonale wiemy, że wspomniana przebudowa cały czas – z najróżniejszych powodów – ciągle odwleka się w czasie. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu