Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
04/12/2020 - 18:50

Wiktor Percz mówi: „nie jestem żadnym bohaterem” [WIDEO]

Jest uczynnym, skromnym człowiekiem. Zrobił to, co, jak mówi zrobił każdy człowiek, który byłby na jego miejscu. Bez wahania pospieszył z pomocą starszej kobiecie, która na przystanku przy al. Batorego zasłabła i straciła przytomność. Dzięki niemu i kontrolerom ruchu MPK, kobiecie udało się przywrócić czynności życiowe. Wiktor Percz mówi, że nie czuje się żadnym bohaterem. Zrobił to, co do niego należało.

- Absolutnie nie, ale dobrze byłoby, aby inni reagowali tak jak ja. Byłoby dobrze – dodaje nasz rozmówca. – Niestety, jak się dowiedziałem kobieta zmarła. – Nie wiadomo, jak długo wcześniej leżała na chodniku. Może gdyby ktoś wcześniej podjął akcję reanimacyjną to być może udałoby się ją uratować – zastanawia się Wiktor Percz. – Przykro, bo tym razem nie udało się.

Kierowca sądeckiego MPK jest również od trzydziestu lat ratownikiem Krynickiej Grupy GOPR.  Brał udział w niejednej akcji ratunkowej na stokach narciarskich czy w górach. W swoim zawodowym życiu jeździł też karetką pogotowia ratunkowego.

- Jesteśmy dumni z naszego kierowcy. Chciałbym mu podziękować za przeprowadzenie tej akcji – mówi Jerzy Leszczyński, prezes spółki MPK w Nowym Sączu. – Bardzo się cieszymy, że w swoich szeregach posiadamy takich pracowników. Jak się okazuje w takich akcjach niesienia pomocy brali udział również kontrolerzy ruchu MPK. W ciągu ostatnich lat uczestniczyli w piętnastu takich akcjach.

Czytaj także: Rojówka–Skrzętla: uciekali z ognia w piżamach. Czekają na naszą pomoc

- Wiele osób udało się uratować – dodaje prezes Leszczyński. – Bardzo się cieszę, że w swoich szeregach mam takich kierowców. – Oby było tych odważnych jak najwięcej. – Zarząd spółki uhonoruje naszego kierowcę Wiktora Percza.

- Nasi pracownicy uczestniczyli w wielu sytuacjach wymagających udzielenia pomocy – dodaje Tadeusz Gajdosz, szef Nadzoru Ruchu MPK w Nowym Sączu. – Niektóre akcje są trudniejsze, inne nie. W kilu czy kilkunastu przypadkach musiała być wezwana karetka pogotowia. Warto zaznaczyć, że takie specjalistyczne szkolenie z udzielania pierwszej pomocy posiadają osoby pracujące w nadzorze ruchu. ([email protected]), fot. IM, wideo: Daniel Szlag.







Dziękujemy za przesłanie błędu