Nowy Sącz w strugach deszczu. I to jeszcze nie koniec
Skąd ten deszcz? Z niżu, który przesunął się nad Skandynawię – tłumaczył w rozmowie z „ Sądeczaninem” dyżurny synoptyk z krakowskiego biura IMGW Grzegorz Mikutel.
Nad Nowym Sączem polało już dziś obficie zaraz po czternastej i jeszcze mocno poleje – ostrzega biuro prognoz Meteorologicznych w Krakowie.
- Intensywne opady deszczu spodziewane są do czwartku, do godziny dziesiątej. Miejscami może spaść od 25 mm do 35 mm deszczu – czytamy w komunikacie.
Czytaj też Policzyli, jak się żyje w Sączu. Jak mieszkamy, ile zarabiamy Czy nas przybywa
Co nas czeka w weekend? Wedle zapowiedzi synoptyka w piątek i sobotę będzie pochmurnie, ale bez deszczu z temperaturą około trzynastu, czternastu stopni.
Niedziela będzie nie tylko chłodna, ale także deszczowa. Słupki rtęci pokażą ledwie 10 stopni. Poniedziałek i wtorek będą ostatnim podmuchem lata. (jagienka.michalik@sadeczanininfo)