Nowy Sącz: W ratuszu przedstawiono koncepcję „Sądeckiej Wenecji”. Koszt 70 mln zł
Wizyta prezesa Polskiego Związku Kajakowego Józefa Bejnarowicza w nowosądeckim magistracie była okazją do zaprezentowania zwycięskiej koncepcji w konkursie na rewitalizację Parku Strzeleckiego i Sądeckiej Wenecji. Koszt jej budowy wyniesie pomiędzy 50 a 70 milionów złotych.
Przedstawieniu projektu przysłuchiwało się liczne grono miejskich radnych i dyrektorów wydziałów. A także Antoni Malczak, dyrektor Małopolskiego Centrum Kultury Sokół i Leszek Zegzda, radny wojewódzki.
- Spotykamy się po to aby udowodnić, że ten projekt jest realny i ma rację bytu – powiedział Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza.
Wspomnianą koncepcję przedstawił Jan Kubec z Labolatorium Architektury RAr_2, która wygrała eliminacje na rewitalizację parku i brzegu Dunajca (na zdjęciu). Nosi ona tytuł: „Koncepcja zagospodarowania prawobrzeżnego odcinka rzeki Dunajec. Dawniej „Sądecka Wenecja”.
- Wyniki konkursu posłużą miastu do ogłoszenia przetargu na dokumentację techniczną projektu – wyjaśnia Marek Oleniacz, sekretarz Urzędu Miasta. – W międzyczasie szukamy pieniędzy na realizację tego projektu. Jego koszt wyniesie około pięćdziesięciu – siedemdziesięciu milionów złotych. Za rok, o tej porze, powinna być gotowa dokumentacja techniczna zagospodarowania Parku Strzeleckiego i prawego brzegu rzeki Dunajec.
Prace budowlane mógłby ruszyć w 2015 roku. Zakończenie robót planowane jest na 2017 rok.
Jak wyjaśniał sekretarz Oleniacz magistrat chce szukać pieniędzy na całość inwestycji, realizować ją natomiast w częściach. W pierwszej kolejności byłby rewitalizowany Park Strzelecki. Następnie miałaby powstać infrastruktura nad prawym brzegiem Dunajca (na zdjęciu wizualizacja).
Do kwestii finansowania budowy odniósł się Leszek Zegzda, radny wojewódzki:
- Sejmik Województwa Małopolskiego wyłożył dwa miliony złotych na sporządzenie dokumentacji technicznej, jako promesę na dodatkowe środki finansowe – wyjaśniał radny Zegza. – Wspomniane pieniądze pochodzą z dofinansowania unijnego na lata 2007-2014. Kolejne, na budowę, mają pochodzić z zapowiadanych środków finansowych na lata 2014-2020. Urząd Miasta prześle gotową dokumentację i wtedy zorientujemy się z jakich środków można ją finansować.
Józef Bejnarowicz, prezes Polskiego Związku Kajakowego i członek Polskiego Komitetu Olimpijskiego, powiedział, że związek jest zainteresowany korzystaniem z planowanego toru kajakowego.
- Realne jest organizowanie na tym torze mistrzostw Europy czy świata w kajakarstwie górskim – deklarował prezes Bejnarowicz. – Ten obiekt byłby alternatywą dla krakowskiego toru kajakowego.
Wiele miast wraca nad rzeki, żeby użyć dużego skrótu myślowego.
Już samo dojście do brzegu potoku jest atrakcyjne. Widać to choćby w Muszynie, gdzie zagospodarowywana dzielnica Zapopradzie przyciąga tłumy turystów i mieszkańców miasteczka. Ścieżki spacerowe, rowerowe, baseny, parki ściągajągają przedstawicieli wszystkich pokoleń.
Według Krzysztofa Szkaradka, doradcy prezydenta miasta do spraw inwestycji sportowych, realizacja inwestycji zostanie podzielona dwa etapy. W pierwszym miałby zostać zagospodarowany Park Strzelecki, gdzie powstałaby infrastruktura do spędzania czasu wolnego. W drugim zagospodarowany zostałby prawy brzeg Dunajca. Powstałby tor kajakowy i formy do aktywnego wypoczynku.
- Tak też ma być w Nowym Sączu. Architektura „Sądeckiej Wenecji” ma nawiązywać do wyglądu tego miejsca w przeszłości (na zdjęciu) – wyjaśniał architekt Kubala. - Odnowiony ma być Park Strzelecki, z lodowiskiem zimą i wielofunkcyjnymi boiskami latem. Zadaszonym amfiteatrem, zwróconym muszlą ku rzece.
Ma być też wybudowane molo przez Dunajec, wieża widokowa, plaże z pawilonami gastronomicznymi, obserwatorium ptaków, centrum edukacyjne dla młodzieży.
Obiekty mają być zaplanowane tak, aby w razie powodzi można je było zdemontować i wywieść w bezpieczne miejsce. Żeby nie spłynęły do Jeziora Rożnowskiego.
Robert Drobysz
Fot. Rob
Czytaj też: Sądecka Wenecja wkracza w fazę projektową
- Spotykamy się po to aby udowodnić, że ten projekt jest realny i ma rację bytu – powiedział Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza.
Wspomnianą koncepcję przedstawił Jan Kubec z Labolatorium Architektury RAr_2, która wygrała eliminacje na rewitalizację parku i brzegu Dunajca (na zdjęciu). Nosi ona tytuł: „Koncepcja zagospodarowania prawobrzeżnego odcinka rzeki Dunajec. Dawniej „Sądecka Wenecja”.
- Wyniki konkursu posłużą miastu do ogłoszenia przetargu na dokumentację techniczną projektu – wyjaśnia Marek Oleniacz, sekretarz Urzędu Miasta. – W międzyczasie szukamy pieniędzy na realizację tego projektu. Jego koszt wyniesie około pięćdziesięciu – siedemdziesięciu milionów złotych. Za rok, o tej porze, powinna być gotowa dokumentacja techniczna zagospodarowania Parku Strzeleckiego i prawego brzegu rzeki Dunajec.
Prace budowlane mógłby ruszyć w 2015 roku. Zakończenie robót planowane jest na 2017 rok.
Jak wyjaśniał sekretarz Oleniacz magistrat chce szukać pieniędzy na całość inwestycji, realizować ją natomiast w częściach. W pierwszej kolejności byłby rewitalizowany Park Strzelecki. Następnie miałaby powstać infrastruktura nad prawym brzegiem Dunajca (na zdjęciu wizualizacja).
Do kwestii finansowania budowy odniósł się Leszek Zegzda, radny wojewódzki:
- Sejmik Województwa Małopolskiego wyłożył dwa miliony złotych na sporządzenie dokumentacji technicznej, jako promesę na dodatkowe środki finansowe – wyjaśniał radny Zegza. – Wspomniane pieniądze pochodzą z dofinansowania unijnego na lata 2007-2014. Kolejne, na budowę, mają pochodzić z zapowiadanych środków finansowych na lata 2014-2020. Urząd Miasta prześle gotową dokumentację i wtedy zorientujemy się z jakich środków można ją finansować.
Józef Bejnarowicz, prezes Polskiego Związku Kajakowego i członek Polskiego Komitetu Olimpijskiego, powiedział, że związek jest zainteresowany korzystaniem z planowanego toru kajakowego.
- Realne jest organizowanie na tym torze mistrzostw Europy czy świata w kajakarstwie górskim – deklarował prezes Bejnarowicz. – Ten obiekt byłby alternatywą dla krakowskiego toru kajakowego.
Wiele miast wraca nad rzeki, żeby użyć dużego skrótu myślowego.
Już samo dojście do brzegu potoku jest atrakcyjne. Widać to choćby w Muszynie, gdzie zagospodarowywana dzielnica Zapopradzie przyciąga tłumy turystów i mieszkańców miasteczka. Ścieżki spacerowe, rowerowe, baseny, parki ściągajągają przedstawicieli wszystkich pokoleń.
Według Krzysztofa Szkaradka, doradcy prezydenta miasta do spraw inwestycji sportowych, realizacja inwestycji zostanie podzielona dwa etapy. W pierwszym miałby zostać zagospodarowany Park Strzelecki, gdzie powstałaby infrastruktura do spędzania czasu wolnego. W drugim zagospodarowany zostałby prawy brzeg Dunajca. Powstałby tor kajakowy i formy do aktywnego wypoczynku.
- Tak też ma być w Nowym Sączu. Architektura „Sądeckiej Wenecji” ma nawiązywać do wyglądu tego miejsca w przeszłości (na zdjęciu) – wyjaśniał architekt Kubala. - Odnowiony ma być Park Strzelecki, z lodowiskiem zimą i wielofunkcyjnymi boiskami latem. Zadaszonym amfiteatrem, zwróconym muszlą ku rzece.
Ma być też wybudowane molo przez Dunajec, wieża widokowa, plaże z pawilonami gastronomicznymi, obserwatorium ptaków, centrum edukacyjne dla młodzieży.
Obiekty mają być zaplanowane tak, aby w razie powodzi można je było zdemontować i wywieść w bezpieczne miejsce. Żeby nie spłynęły do Jeziora Rożnowskiego.
Robert Drobysz
Fot. Rob
Czytaj też: Sądecka Wenecja wkracza w fazę projektową