Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
28/01/2019 - 14:00

Nowy Sącz: pieniądze wyrzucone w... szalet miejski

Nowy Sącz, miasto liczące prawie 84 tysiące mieszkańców ma tylko jeden czynny szalet publiczny, którym zarządza miasto. Toalety znajdującej się na plantach miejskich nie musi się wstydzić. Dwie pozostałe publiczne toalety zlokalizowane przy ul. Sobieskiego, nieopodal „rynku maślanego” oraz w prywatnym budynku przy ul. Wazów 9 są zamknięte na głucho od wielu miesięcy. Dlaczego?

Wstydliwy problem w Nowym Sączu jest naprawdę wstydliwy. Co może zrobić osoba, która będąc w ścisłym centrum miasta musi i to bardzo szybko skorzystać z toalety?

Pozostaje jej udać się na planty miejskie, „jeśli zdąży”, bo tam znajduje się budynek miejskich toalet. Został on otwarty do użytku kilka lat temu. Toalety są przystosowane do osób niepełnosprawnych. Opłata wynosi 1,5 zł.

Czytaj także: Wstyd! Do miejsca, gdzie "król chodzi piechotą" tylko na Planty i do toi-toia

Mieszkańcy korzystali też z szaletów miejskich, znajdujących się przy ul. Sobieskiego, nieopodal „rynku maślanego”. KORZYSTALI. Od wielu miesięcy są niedostępne.

W ubiegłym roku, po wielu latach eksploatacji wspomniany miejski szalet doczekał się wymaganego remontu. Sądeczanie cieszyli się, że nareszcie zmieni on swój wygląd. I co?  

Po kilku tygodniach został zamknięty na cztery spusty i tak jest do dzisiaj.

- Kiedy rozpoczął się remont toalet przy „rynku maślanym” cieszyliśmy się, że wreszcie budynek i jego wnętrze zostaną odnowione - mówi Grzegorz Krzysztoń, handlujący na „rynku maślanym”. – Cieszyliśmy się, że zostanie zamontowana nowa armatura. Radość nasza była jednak krótka. Po remoncie ją otwarto, ale tylko na chwilę. Wtedy już coś było nie tak, bo we wnętrzu, sam widziałem, żółte zacieki i wykwity pleśni na ścianach  przy posadzce oraz na sufitach. Potem służby odbierające ścieki często przyjeżdżały i przetykały rury kanalizacyjne,  a potem to już zamknięto budynek na cztery spusty. Nieczynny jest do dzisiaj. Nie będę obwijał w bawełnę, ale chciałbym się dowiedzieć, ile pieniędzy poszło na ten remont?. Czy ktoś dysponuje takimi wyliczeniami? Jeśli mam być szczery, to dla mnie są to pieniądze wyrzucone w błoto, ale trafniej należałoby powiedzieć w szalet.

Już w lipcu ubiegłego roku, jedna z naszych czytelniczek prosiła o interwencję w tej sprawie przesyłając zdjęcia do wykorzystania.

- Publiczna toaleta miejska na ulicy Sobieskiego. Byłam tam ostatnio i jak weszłam to od razu wyszłam  - pisała kilka miesięcy temu nasza czytelniczka. – Smród, grzyb, istna tragedia. (…) Dziwne że sanepid, czy Urząd Miasta dopuścił szalet miejski do użytku.

Obecnie kupcy z „rynku maślanego” mają udostępnioną  toaletę w siedzibie spółki - Sądecka Infrastruktura Miejska, znajdującej się w budynkach zajmowanych kiedyś przez Straż Pożarną.

- Udostępniona toaleta mieści się na piętrze – dodaje pan Grzegorz. – Czasami ustawiają się do niej kolejki, ale dobrze, że jest, bo trudno byłoby chodzić, czasami kilka razy dziennie, do toalety na planty miejskie. Niby nie daleko, ale jednak.

W Urzędzie Miasta w Nowym Sączu dowiedzieliśmy się, że na terenie miasta funkcjonuje teraz jeden szalet miejski na plantach. Biuro prasowe odpowiedziało nam także na inne, zadane przez nas pytania dotyczące zarówno szaletu przy ul. Sobieskiego, jak również nieczynnego szaletu przy ul. Wazów 9.

- Szalet miejski przy ul. Sobieskiego był remontowany w 2018 roku przez Sądecką Infrastrukturę Miejską (spółka podległa miastu – przyp. red.).  – informuje Monika Zagórowska, z biura prasowego Urzędu Miasta w Nowym Sączu. - Szalet wymagał gruntownego remontu (zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz), ale z powodu niewystarczających środków finansowych przeprowadzone były prace tylko wewnątrz budynku. Kwota przeznaczona na remont to 31. 011 zł (brutto). Szalet po remoncie funkcjonował przez dwa miesiące. Intensywne opady deszczu w lipcu przyczyniły się do zalania szaletu i uszkodzenia instalacji. Podjęta została zatem decyzja o jego zamknięciu, gdyż użytkowanie szaletu w takim stanie mogłoby stwarzać zagrożenie dla osób korzystających z niego.

Co dalej z tym budynkiem? Tego nikt nie wie.

Niektórzy mieszkańcy mówią wprost, że miejski szalet przy ul. Sobieskiego należałoby wyburzyć, a na jego miejsce wybudować nowoczesny szalet miejski.

- Obecnie nie ma środków w budżecie miasta na 2019 rok na przeprowadzenie remontu – mówi Monika Zagórowska. - W tym roku nie planuje się budowy szaletów miejskich na terenie miasta.

Od wielu, wielu, wielu miesięcy zamknięty jest również  szalet miejski przy ul. Wazów w Nowym Sączu. Dlaczego?

- Jest on zamknięty w związku z  wydaniem przez wojewodę małopolskiego decyzji, w której stwierdził nieważność decyzji o pozwoleniu na budowę udzieloną przez prezydenta miasta Nowego Sącza. Obecnie trwa postępowanie wyjaśniające w celu uruchomienia szaletu - dodaje pani Monika.

[email protected], ES. fot. IM, MŚ, czytelniczka 







Dziękujemy za przesłanie błędu