Nowy Sącz: nic się nie dzieje w Parku Strzeleckim. Dlaczego? [ZDJĘCIA]

Niepokoił się chociażby z tego powodu, że na realizację tego przedsięwzięcia miasto otrzymało dofinansowanie. Przypomnijmy, że łącznie na to zadanie zabezpieczono 53 mln złotych, w tym 30 mln stanowią pieniądze, które udało się pozyskać.

- Od jakiegoś czasu cisza zaległa w kwestii Parku Strzeleckiego - mówił podczas sesji radny Krzysztof Głuc. - Czy, aby nie istnieje ryzyko, że miasto utraci uzyskane dofinansowanie ?

Faktycznie, od kilku tygodni w Parku Strzeleckim nic się nie dzieje. Po firmie, która zatrudniona była do przeprowadzenia wycinki ponad czterystu drzew nie ma już śladu. Jak również nie ma też śladu po usuniętych drzewach.

Nowe władze miasta, już wkrótce po przejęciu władzy nie kryły, że projekt  modernizacji Parku Strzeleckiego jest rozbudowany. Przygotowany nieco na wyrost.

- Jest to niezwykle skomplikowana inwestycja - wyjaśniał Artur Bochenek, wiceprezydent Nowego Sącza odpowiadając na zapytanie radnego Głuca.

Czytaj także: Nowy Sącz: pod piłą legło czterysta drzew, a teraz nie ma na nie chętnych

Okazało się, że aby zrealizować inwestycję w takiej formie projektowej, jaką zaplanowali poprzednicy obecnych władz Nowego Sącza, przy obecnych cenach dyktowanych przez firmy budowlane, potrzeba byłoby na to zdecydowanie więcej pieniędzy. A takich, niestety nie ma.

- Nie mogliśmy dopłacać - tłumaczył wiceprezydent Bochenek. - Cała dokumentacja została bardzo dokładnie przeanalizowana. Wymagała, niestety licznych poprawek, które były oczywiście uzgadniane z Urzędem Marszałkowskim. Troszeczkę zmieniliśmy konstrukcję obiektu, tylko po to, aby szukać bardziej oszczędnościowych rozwiązań. Mam tu na myśli zmianę wyglądu konstrukcji dachu. Jest to jeden z droższych elementów w tym projekcie.

Aby obniżyć koszty realizacji zadania, nowe władze miasta zdecydowały się na podzielenie go na etapy. Wszystko po to, aby prace szybciej posuwały się do przodu. Wycinka drzew była pierwszym jego etapem. Drugim etapem ma być rozbiórka starego, zniszczonego amfiteatru i innych zdewastowanych obiektów, znajdujących się na terenie parku, a także rozbiórka ławek.

Wiceprezydent Bochenek mówił na sesji, że pod koniec maja powinien być ogłoszony główny przetarg.

- Na jego rozstrzygnięcie poczekamy zapewne około dwóch miesięcy. Trzeba trzymać kciuki, że wspomniany przetarg wyłoni wykonawcę.

Mamy początek czerwca i ciągle przetarg nie został ogłoszony.

Modernizacja parku ma zakończyć się jesienią 2020 roku.

[email protected], fot. IM.