Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
04/06/2019 - 19:20

Nowy Sącz: miało być o pieniądzach dla spółki NOVA. Nic z tego nie wyszło

Radni Nowego Sącza w ubiegłym miesiącu, po długiej dyskusji zgodzili się dokapitalizować spółkę Miejski Klub Sportowy Sandecja kwotą 4,8 mln złotych na jej bieżące funkcjonowanie, a dzisiaj znowu czekała ich „powtórka z rozrywki”. Radni mieli zdecydować, czy podwyższyć kapitał zakładowy Spółki NOVA w związku z rekompensatą poniesionych wydatków.

No właśnie mieli. Dzisiejsza sesja trwała w porównaniu z innymi bardzo krótko. Nikt takiego obrotu sprawy się nie spodziewał. zwłaszcza, że debata miała koncentrować się przede wszystkim na sytuacji przede wszystkim finansowej i funkcjonowaniu miejskiej spółki NOVA, w której właśnie zakończył się przeprowadzony audyt.

Radni zostali dzisiaj zapoznani i to bardzo obszernie przez obecnego prezesa spółki Krzysztofa Krawczyka z kondycją finansową spółki. Mówił on między innymi o nieprawidłowościach w spółce, na które natknęli się audytorzy. Wspominał również, niestety o stratach, jakie w ostatnich latach ponosiła spółka. Z czego to wynikało? Między innymi chociażby ze wzrostu kosztów zagospodarowania odpadów, wzrostu ilości odbieranych śmieci. Wspomniał również w przedstawianym sprawozdaniu o kwocie 1 149 000 złotych. Jest to, jak się okazało rekompensata dla wspomnianej spółki, którą miasto musi uregulować.

Kiedy miała rozpocząć się debata na ten temat radny Krzysztof Dyrek zgłosił wniosek formalny o odesłaniu projektu uchwały do wnioskodawcy. W głosowaniu radni większością głosów odesłali projekt uchwały w sprawie przyjęcia wieloletniej prognozy finansowej, jak i zmian w uchwale budżetowej miasta do wnioskodawcy.

Dyskusji na temat uregulowania wspomnianej rekompensaty dla spółki NOVA nie było. Tym samym dzisiejsza sesja Rady Miasta bardzo szybko, niespodziewanie zakończyła się.

- Jestem bardzo zaskoczony takim stanowiskiem części radnych - powiedział portalowi Sądeczanin.info Krzysztof Krawczyk, prezes spółki NOVA. - Wczoraj uczestniczyłem w obradach połączonych komisji. Odpowiadałem na wiele pytań członków komisji. Powiem szczerze, że nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Byłem przygotowany, aby odpowiadać na pytania radnych, po to, aby jak najszybciej naprawić sytuację finansową spółki.

Zapytaliśmy radnego Krzysztofa Dyrka, przewodniczącego komisji finansów publicznych Rady Miasta Nowego Sącza dlaczego wnioskował o odesłanie przygotowanego projektu uchwały do wnioskodawcy celem ponownego "przepracowania".

- Kwota, o której mieliśmy dzisiaj debatować - 1 149 000 złotych jest rekompensatą za różnicę między przychodami spółki, a kosztami związanymi z realizacją świadczonych usług komunalnych - tłumaczył  radny Dyrek. - Miasto, czyli my mieszkańcy mamy dopłacić ponad milion złotych do działalności spółki. W świetle informacji, które otrzymaliśmy okazuje się, że koszty, które były szacowane mogły być przeszacowane. Raport z audytu spółki NOVA dostaliśmy dzisiaj w godzinach dopołudniowych.

Radny Dyrek zaznaczył, że nie chodzi tutaj o to, że radni występują przeciwko zasadności wypłaty rekompensaty. Wyraził też daleko idącą ostrożność co do tego, czy wzrost wydatków majątkowych może finansować działalność bieżącą spółki.

- Zaprezentowaliśmy kondycję finansową spółki i przeprowadzonego audytu - skomentował dzisiejszą krótką sesję wiceprezydent Artur Bochenek. - Mam wrażenie, że radni, albo się bali, albo chcieli dzisiaj uniknąć dyskusji na ten temat. Dla mnie to jest ucieczka. Moim zdaniem jest to próba przygotowania argumentów do następnej sesji. Myślę, że była przygotowana argumentacja na tę sesję i ona runęła po odczytaniu wyników audytu przeprowadzonego w spółce NOVA.

[email protected], fot. spółka NOVA.   







Dziękujemy za przesłanie błędu