Nowy Sącz: komitet referendalny już jest. Rada Miasta będzie odwołana? [ZDJĘCIA]

Co się stało, że pojawiła się taka inicjatywna grupa mieszkańców, chcąca odwołania rady wybranej stosunkowo niedawno?

Referendum, według członków komitetu, ma być wyrazem protestu części sądeczan przeciwko stylowi pracy obecnej rady.

Czytaj także: Sądecka rada miasta zostanie odwołana? Szykuje się nowa wojna w magistracie

Awantury na sesji, przeciągające się do późnych, nocnych godzin obrady, obstrukcja w podejmowaniu ważnych decyzji… Temu co dzieje się od pierwszych obrad rady chce położyć kres grupa mieszkańców Nowego Sącza i odwołać radnych.

Zamiary już zostały przekute w czyny, bo zawiązał się komitet referendalny.

Grupa mieszkańców złożyła właśnie w sekretariacie prezydenta miasta zawiadomienie o utworzeniu komitetu. Takie samo pismo, jakie trafiło do magistratu otrzymał również komisarz wyborczy.

Jakub Belski, który wszedł w skład komitetu referendalnego wyjaśnia, że decyzja o przeprowadzeniu referendum to efekt braku współpracy pomiędzy prezydentem Ludomirem Handzlem a klubem PiS Wybieram Nowy Sącz, który ma większość w radzie miasta.

- Chcemy powiedzieć „NIE” obecnej Radzie Miasta – mówi Jakub Belski.  – To gremium musi usłyszeć głos mieszkańców, musi dowiedzieć się, że nie zgadzamy się z tym, co dzieje się na sesjach i poza nimi. To jest „szopka”, której należy unikać w samorządzie. Musi to głośno wybrzmieć.

Członkowie komitetu są przekonani, że radni, zamiast zajmować się sprawami miasta, skupiają się bardziej na rozgrywkach politycznych.

- Mieszkamy w Nowym Sączu i chcemy, żeby to miasto się rozwijało. Nie interesują nas poglądy polityczne. Interesuje nas działanie dla dobra miasta i sądeczan - tłumaczy Beata Majewska, która również działa w komitecie referendalnym. – Chcemy pokazać radzie miasta, że nie podoba nam się, że blokowane są decyzje i wszelkie działania prezydenta miasta tylko dlatego, że jest z innej opcji politycznej.

Czytaj na następnej stronie - KLIK