Prezent na Dzień Nauczyciela: belfrzy po sześćdziesiątce będą testowani

Dzisiaj obchodzimy Dzień Nauczyciela. Po wakacjach pedagodzy, podobnie zresztą jak uczniowie wrócili do szkół, do pracy stacjonarnej, takiej, jak przed ogłoszeniem stanu pandemii. Po półtora miesiąca nauki w szkołach zaczynają być, niestety diagnozowane przypadki zakażenia koronawirusem zarówno wśród uczniów, jak i uczących.

Już pierwsi nauczyciele przebywają w izolacji, albo są objęci kwarantanną, są też i tacy, którzy decydują się iść na zwolnienie lekarskie. Ponieważ wiele dzieci i młodzieży może przechodzić zakażenie koronawirusem bezobjawowo, nic dziwnego, że uczący zaczynają obawiać się o swoje zdrowie.

Władze miasta, tak, jak już wcześniej zapowiadały, w oparciu o zawarte w sierpniu br. porozumienie z nowosądeckim oddziałem Związku Nauczycielstwa Polskiego zamierzają przetestować sądeckich nauczycieli. Przede wszystkim chodzi o grup uczących 60 +.

Testy oczywiście są dobrowolne. Uczący, którzy na to się zdecydują zostaną przebadani testem przesiewowym (kasetkowym).

Potwierdziła to „Sądeczaninowi” Anna Lorek, prezes Oddziału Miejskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego w Nowym Sączu.

– W ubiegłym tygodniu prezydent miasta wystąpił z propozycją przebadania nauczycieli w I LO, w związku z zaistniałą sytuacją. Badaniami miało być objętych 70 osób, ale zdecydowało się na nie ponad trzydziestu uczących - mówi szefowa sądeckiego oddziału ZNP. -  Osoba musi na takie badanie wyrazić zgodę. Test jest dobrowolny. -– mówi szefowa sądeckiego oddziału ZNP. Jest propozycja, aby przebadać nauczycieli powyżej 60. roku życia. – dodaje.

Jeśli test kasetkowy wychodzi dodatki to automatycznie taka osoba jest kierowana na badanie testem genetycznym.

Władze miasta Nowego Sącza wystąpiły już do dyrektorów szkół o przygotowanie wykazu nauczycieli uczących w sądeckich szkołach, którzy są w wieku 60+, a które chcą przejść test na obecność koronawirusa.

- Wiemy już, że są chętni nauczyciele – dodaje Lorek. – Jeśli będzie taka ich wola, to 20 października mają odbyć się badania. W przypadku, gdyby do tych badań nie zgłosiło się wielu nauczycieli to wówczas będziemy rozmawiali z prezydentem miasta, aby obniżyć granicę wieku i objąć tymi badaniami nauczycieli w przedziale wiekowym między 50, a 55 rokiem życia. Zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie testami wśród uczących.

Informacje, ilu jest chętnych nauczycieli w grupie 60+ na testowanie mają spłynąć do sądeckiego oddziału ZNP, a badania będą przeprowadzane w porozumieniu z Urzędem Miasta w Nowym Sączu.

- Z naszej strony, jeśli będzie już wszystko wiadomo przygotujemy taką akcję – zapewnia Magdalena Majka, wiceprezydent Nowego Sącza.

W nowosądeckich placówkach oświatowych, nad którymi pieczę sprawuje miasto uczy ponad trzystu nauczycieli powyżej 60. roku życia.

i.michalec@sadeczanin.,info, fot. pixabay.com - zdjęcie ilustracyjne.