Nowy Sącz: czy w tym roku odbędzie się kwesta na cmentarzach?
Czytaj także: 1 listopada: decyzji rządu jeszcze nie ma, ale głos zabrał biskup tarnowski
W tym roku mija dwadzieścia lat od momentu, kiedy narodziła się ta szczytna inicjatywa. Jej pomysłodawczynią jest Bożena Jawor, była wiceprezydent Nowego Sącza i szefowa Klubu Inteligencji Katolickiej. Od dziewiętnastu lat kwesta wpisywała się w uroczystości Wszystkich Świętych oraz w Dzień Zaduszny.
Co roku na trzech sądeckich cmentarzach w kweście „Ratujmy sądeckie nekropolie” brało udział ponad stu wolontariuszy z różnych sądeckich organizacji. Jak zatem będzie w tym roku. Szczególnym, bo roku, gdy zmagamy się z koronawirusem.
Czy organizatorzy zdecydują się zorganizować kwestę? O to zapytaliśmy sądeckiego historyka Jakuba Bulzaka, zaangażowanego od wielu lat w to przedsięwzięcie, który czuwa nad jego organizacją.
Czytaj także: Nowy Sącz: w chłodzie i deszczu sprzątali Stary Cmentarz [ZDJĘCIA]
- Cały czas z uwagą obserwujemy, jak przebiega pandemia – mówi Jakub Bulzak, prezes Związku Sądeczan. – Decyzja nie została jeszcze podjęta. Wszystko będzie zależało od tego, jak będzie rozwijała się sytuacja. Przyglądamy się jej i będziemy na bieżąco reagować.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku padł rekord, jeśli chodzi o zbiórkę pieniędzy na ratowanie zabytkowych nagrobków. Dziewiętnasta kwesta przyniosła prawie 25 tysięcy złotych. Tyle zebrali wolontariusze.
Podobne kwesty odbywały się również w ubiegłych latach na innych cmentarzach w regionie, między innymi w Starym Sączu, czy Krynicy Zdroju. Czy te kwesty zostaną przeprowadzone?
[email protected], fot. IM.