Nowy Sącz: czy na Rynku Maślanym można sprzedawać drób i jajka?
Zobacz też: Tu obowiązuje zakaz sprzedaży jajek i drobiu! Wszystkiemu winna ptasia grypa
W Starym Sączu, na Końskim Targu już jakiś czas temu – po stwierdzeniu ogniska ptasiej grypy w Krasnem Potockim w gminie Chełmiec wprowadzono – na razie bezterminowo – zakaz sprzedaży jajek, drobiu żywego i ubitego z terenów objętych strefą zapowietrzoną i zagrożoną.
W Starym Sączu w strefie zagrożonej były wtedy trzy sołectwa: Mostki, Gołkowice Dolne i Gołkowice Dolne a burmistrz Jacek Lelek podkreślał, że to działanie czysto prewencyjne.
A my przypomnijmy, że w myśl przepisów strefa zapowietrzona obejmuje tereny w promieniu 3 km od wystąpienia ogniska ptasiej grypy, a strefa zagrożona z kolei obszar w promieniu kolejnych 10 km.
Już po wykryciu kolejnego ogniska choroby drobiu w Biczycach na liście miejscowości w obszarze zagrożonym znalazł się też Nowy Sącz.
Zobacz też: Musieli wybić kolejne kury! Ptasia grypa zaatakowała teraz Mystków
Na domiar złego miasto to jest też w obszarze zagrożonym, który wytyczany jest właśnie po wykryciu choroby w Mystkowie – tym razem na terenie Kamionki Wielkiej.
Tym samym wszyscy, którzy sprzedają drób i jajka i je kupują na tutejszym Rynku Maślanym cały czas czekają na informację, czy i tu zostaną wprowadzone ograniczenia podobne do tych w Starym Sączu. Jednak jak dziś usłyszeliśmy dziś w Sądeckim Towarzystwie Budownictwa Społecznego, który administruje tym targowiskiem, na tę chwilę nie ma jeszcze żadnej decyzji na temat wprowadzenia i tutaj podobnego zakazu.
O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco. Przypomnijmy przy okazji, że wszystkie decyzje o wprowadzeniu samych stref jak i pozostałe związane z ptasim pomorem są w rękach wojewody. ([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info – IMA)