Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
23/07/2021 - 21:45

Nowy Sącz: co z budową mostu na Kamienicy? Będzie odwołanie prezydenta

Co dalej z budową nowego mostu na Kamienicy w Nowym Sączu? Wiadomo już, że miasto nie otrzyma obiecanego dofinansowania tej inwestycji z ministerialnej puli środków na usuwanie skutków powodzi. Chodzi o niebagatelną kwotę 14,5 mln złotych. Prezydent miasta Ludomir Handzel zamierza odwoływać się od tej decyzji.

Przypomnijmy, że pieniądze samorząd miał otrzymać w tym roku ze środków na usuwanie skutków powodzi z puli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Inwestycja, której koszt szacowany jest na 18 mln, widniała jako pierwsza na resortowej liście. Teraz okazało się, że te nadzieje spełzły na niczym. Sącz: za rok wojsko upomni się o most na Kamienicy. Zdążymy wybudować własny?

Goszczący niedawno w Nowym Sączu wicewojewoda małopolski Józef Leśniak pytany przez Sądeczanina o tę kwestię wyjaśnił, że w połowie kwietnia ministerstwo zmieniło reguły dotyczące rozdzielania funduszy na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. - Według nowych zasad wszelkie straty, muszą zostać zgłoszone w tym samym roku budżetowym, w którym wystąpiły - tłumaczył wicewojewoda.

To oznacza, że budowa nowego mostu na Kamienicy, który został uszkodzony ponad roku temu do nowych zasad nie przystaje. Wicewojewoda pokazywał jednak inny kierunek szukania środków na ten cel.

W początkach lipca w ramach Nowego Ładu ruszył pilotaż programu inwestycji strategicznych, z którego będą mogły korzystać samorządy. W tym przypadku kwota dofinansowania sięga aż 95 procent, a nie, jak w przypadku funduszu powodziowego, 80 procent. Niebawem będzie można składać kolejne wnioski.

Prezydent miasta Ludomir Handzel pytany podczas wczorajszej konferencji prasowej, co dalej z budową mostu na Kamienicy potwierdził, że miasto w sprawie dofinansowania bardzo pilnej inwestycji, otrzymało decyzję odmowną.

- Skrajne, najgorsze rozwiązanie zarówno dla mieszkańców gminy Kamionka Wielka, jak i kilkudziesięciu nowosądeckich domów to rozbiórka mostu i oddanie go do Agencji Rezerw Materiałowych – mówił na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Handzel. – Nie czekając na to, jaka będzie decyzja rządowa, wojewody, chociaż liczyłem, że ta obietnica, która była złożona publicznie będzie dochowana, przygotowałem dokumentację dwóch mostków z całym rozwiązaniem komunikacyjnym.

Prezydent podkreślił, że miasto jest przygotowane do inwestycji. Nie będzie obiecanych pieniędzy na nowy most na Kamienicy. Sytuacja jest patowa

- Mam też wstępne deklaracje, że gminy troszeczkę pomogą miastu, żeby złożyć się na wspólną część, którą mielibyśmy dołożyć do programu powodziowego – dodał gospodarz miasta. – Będziemy się oczywiście odwoływać od tej decyzji, licząc na to, że uda uzyskać te środki – dodał gospodarz miasta. – Jeśli się tak nie stanie to zrobię wszystko, żeby to rozwiązanie tymczasowe przetrwało.

Jak podkreślił prezydent rozmontowanie mostu tymczasowego pociągnie za sobą duży problem nie tylko dla mieszkańców gminy Kamionka Wielka, Nawojowa, Nowego Sącza (mieszkańców Lwowskiej, Długoszowskiego i tych mieszkańców, którzy mieszkają w pobliżu obecnego mostu tymczasowego na Kamienicy).

- Jest, jak jest – dodał nasz rozmówca. – Nie będę obrażał się na decyzję rządu. Musimy tak działać, aby mieszkańcy mieli, jak najwyższy komfort, mimo tej trudnej sytuacji.  

Przypomnijmy, że władze Nowego Sącza mają do końca tego roku podpisaną umowę na wypożyczenie tymczasowej konstrukcji z Agencją Rezerw Materiałowych.

- W zawartej umowie jest zapis, że do czerwca 2022 roku miasto musi zwrócić most tymczasowy wojsku – mówił Sądeczaninowi kilka tygodni temu Artur Bochenek, wiceprezydent Nowego Sącza.

A co, jeśli odwołanie miasta nie powiedzie się?

- Nie będę ustawał w tym, aby te środki pozyskać – dodał prezydent.

Zapytaliśmy także gospodarza miasta co stanie się, jeśli właściciel użyczonego mostu tymczasowego nie zgodzi się na przedłużenie terminu użyczenia miastu konstrukcji?

- Będę zmuszony wydać polecenie, aby ten most rozebrać – dodał prezydent. – Ale, szczerze mówiąc nie chcę mi się wierzyć, aby był on tak bardzo potrzebny w innymi miejscu, bardziej niż tutaj u nas. Nie sądzę więc, aby takie zagrożenie było. Aczkolwiek może się tak zdarzyć.

[email protected], fot. Iga Michalec







Dziękujemy za przesłanie błędu