Nowy Sącz: budżet na 2020 rok przyjęty. Znów deficyt, znów kredyty

Uchwała budżetowa Nowego Sącza na 2020 rok jest najważniejszą ze wszystkich, jakie radni podejmują w ciągu każdego roku kalendarzowego. Budżet, który będzie realizowany przez najbliższe dwanaście miesięcy przygotowywał nowy prezydent Ludomir Handzel. Znów jest to budżet deficytu.

Dochody Nowego Sącza na przyszły rok szacowane są na kwotę prawie 666 mln złotych. Jednak wydatki będą zapewne wyższe - mają wynieść 710 mln złotych, w tym 90 mln złotych stanowią wydatki inwestycyjne i majątkowe. Deficyt sięgnie więc 44 mln złotych. Władze miasta chcą go pokryć w większości z kredytu.

Zanim radni przystąpili do debaty nad uchwałą budżetową, długo dyskutowali, jak będzie wyglądała wieloletnia prognoza finansowa miasta Nowego Sącza. Padało wiele pytań o te kluczowe, większe i mniejsze inwestycje. Po prawie dwugodzinnej debacie wieloletnia prognoza finansowa miasta Nowego Sącza została przyjęta.

Nierozerwalnie wiąże się ona z uchwałą budżetową, bo się na siebie nakładają. Do projektu uchwały budżetowej zostały wniesione poprawki przez radna Teresę Cabałę, z klubu PiS – Wybieram Nowym Sącz.

Komisja finansów publicznych Rady Miasta nowego Sącza oraz regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie zaopiniowały projekt uchwały budżetowej miasta na 2020 rok.

Michał Kądziołka, przewodniczący klubu PiS – Wybieram Nowym Sącz mówił ze prezydent Handzel za tą uchwałę budżetową bierze pełną odpowiedzialność. Zaznaczył ze w tym budżecie nie ma dużych, strategicznych inwestycji w mieście, a do takich mieszkańcy w ostatnich latach byli przyzwyczajeni. Jedną z większych jest modernizacja Parku Strzeleckiego.

- Bardzo się z tego cieszymy, ale ogromna zasługę w tym projekcie mają poprzednie władze Nowego Sącza. Wtedy udało się pozyskać dofinansowanie. Mając na uwadze powagę sytuacji, nasz klub zgłosiliśmy ponad 40 poprawek do tego projektu. Tylko dwa wnioski zostały wpisane w ten budżet.

Chcąc wsłuchać się w głosy mieszkańców i zarządów osiedli, bo zależy nam na rozwoju miasta zgłosiliśmy kilka poprawek: budowa ulicy Zyndrama, budowa chodnika na ul. Radzieckiej, wzdłuż ul. Dunajcowej, ul. Mała Poręba. Podeszliśmy do tego budżetu bardzo konstruktywnie. Nie wykreśliliśmy żądnej inwestycji wpisanej przez prezydenta. Zwracamy się do koleżanek i kolegów radnych i państwa prezydentów o poparcie i zaakceptowanie naszych poprawek, jako prognostyk dobrej współpracy.

Klub chce zrównoważonego rozwoju wszystkich osiedli.

- Ten budżet ma być przyjazny mieszkańcom - dodał radny Kądziołka. Nie będzie dzisiaj żadnej dyscypliny. Nasi radni będą głosowali zgodnie z własnym sumieniem. Proszę radnych o poparcie naszych propozycji.

W imieniu klubu Koalicja Obywatelska głos zabrał radny Leszek Zegzda.

- Budżet jest skrojony na miarę możliwości miasta . nie ma co filozofować. 12 proc. na inwestycję jest ok. Bardzo niepokoili obniżenie dochodów z podatków własnych – 17 proc. mniej dochodów własnych. Wydatki inwestycyjne są rozłożone proporcjonalnie w mieście. Poprawki naszego klubu też nie wszystkie zostały uwzględnione. Jest to budżet bardzo odpowiedzialny. Cieszą zadania remontowe, ulice, Park Strzelecki, budowa ścieżek rowerowych, modernizacja oświetlenia. Klub PO będzie głosował za uchwaleniem tego budżetu.

W imieniu klubu Koalicji Nowosądeckiej wypowiedział się radny Maciej Prostko.

- To pierwszy budżet autorski prezydenta Ludomira Handzla. Przy nowych finansowych obciążenia, trzeba było się spiąć. Udało się skonstruować taki budżet, że pomimo obniżenia dochodów własnych udało się wygospodarować środki na duże inwestycji i nie odbije się to znacząco na deficycie miasta. Znalazły się środki na inwestycje, na które nie było pieniędzy przez ostatnie 12 lat. Wielki ukłon dla wydziału finansów i prezydenta, ze budżet został tak ułożony.

Zaczynamy. Zespół prezydencki działa, inwestycje są realizowane. Nasz klub zgłaszał poprawki, które też nie zostały uwzględnione, ale wierzę, że w następnych latach tak się stanie. Nie można oczekiwać tego, aby wszystko co chcielibyśmy, aby było zrobione udało się wykonać w 2020 roku. Apeluję do koleżanek i kolegów radnych o zagłosowanie za tym budżetem. My tak zrobimy.

Po stanowiskach klubów, radna Teresa Cabała wyszczególniała, czego dotyczy zgłoszona przez jej klub autopoprawka do projektu uchwały budżetowej. Wyszczególniła szereg zadań, w tym inwestycji.

- Realizacja inwestycji ma na celu poprawę bezpieczeństwa w mieście – grzmiała radna Cabała. – To nie jest budżet zrównoważony na całe miasto.

Radny Jakub Prokopowicz (klub Koalicja Nowosądecka) przyznał, że budżet nie jest z gumy, jest pewnym kompromisem.

- Liczymy na to, że uda się zdobyć środki zewnętrzne i różne zadania będzie można realizować – stwierdził. – Musimy być odpowiedzialni za całe miasto.

Radny Leszek Gieniec aż nie mógł uwierzyć w to, co usłyszał od radna Cabały do projektu budżetu na 2020 rok.  – Ja bardzo proszę o nie robienie wycieczek osobistych. Nie powinna pani się do mnie zwracać w formie „Co się tak patrzysz?” - grzmiał radny.

- Chce pani pozyskać na wkład własny milion złotych, aby zrobić sobie remont drogi koło domu?. Tym samym może zablokować pani 7 czy 8 milionów na inne inwestycje., To destabilizacja budżetu. Czy pani tylko na tym zależy, aby podkładać nogę urzędnikom? Nie rozumiem po co, to pani robi. Po co pani próbuje wkładać kij w mrowisko, po to aby pokazać, że wie wszystko lepiej od zespołu pracowników ratusza? – emocjonalnie przemawiał Leszek Gieniec.

Dalej czytaj na następnej stronie