Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
30/04/2020 - 12:10

Nowy Sącz: archeolodzy opanowali wzgórze zamkowe. Efekty badań już zaskakują

Archeolodzy rozpoczęli na wzgórzu zamkowym w Nowym Sączu drugi etap specjalistycznych badań. Pracują w oparciu o cztery niewielkie wykopy. W badaniach prowadzonych przez sądeckiego archeologa Bartłomieja Urbańskiego pomagają przedstawiciele Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny. Pierwsze artefakty, jakie udało się im wyciągnąć z ziemi są bardzo obiecujące.

Warto wspomnieć, że kilka tygodni temu na wzgórzu zamkowym zakończył się pierwszy etap prac archeologicznych, które miały znacznie szerszy zakres. Były one prowadzone bliżej Baszty Kowalskiej i pozostałych ruin zamku. Teraz cały ten materiał jest opracowywany i analizowany.

Przypomnijmy, że pierwszy i drugi etap prac został zlecony i jest nadzorowany przez Sądecką Agencję Rozwoju Regionalnego.

Badania te są wstępem do odbudowy sądeckiego zamku, który został wysadzony styczniu w 1945 roku. Prace archeologiczne i przygotowanie niezbędnej dokumentacji to dopiero początek procesu zmierzającego do ewentualnej odbudowy królewskiego zamku. Przypomnimy, że do koncepcji odbudowy sądeckiego zamku jesienią ubiegłego roku wróciły nowe władze miasta.

Ostatnie prace archeologiczne na wzgórzu zamkowym, w miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się siłownia pod chmurką prowadził tam w czerwcu 2018 roku właśnie Bartłomiej Urbański z Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu. Kiedy budowlańcy rozpoczęli tę inwestycji, natrafili wówczas na fragment kamiennej konstrukcji. Po dokładnych badaniach okazało się, że pod ziemią znajduje się fragment muru granicznego zamykającego w przeszłości dziedziniec zamkowy.

Teraz pierwszy etap szerokich prac sondażowych realizowany był od 11 do 25 marca br. Archeolodzy wiele sobie po nich obiecywali, bo badania o takim zasięgu nie były przeprowadzane od kilkudziesięciu lat.

Archeolodzy z krakowskiej firmy działający pod kierunkiem Bożeny Marczyk – Chojnackiej na wzgórzu zamkowym sprawdzali czy zachowały się mury zamkowe, w jakim są stanie i jak głęboko są posadowione. Aby to zweryfikować w rejonie istniejącej Baszty Kowalskiej i murów nad skarpą zrobili trzy wykopy sondażowe.

Pierwszy usytuowany w nieopodal murów zamkowych znajdujących się po przeciwnej stronie Baszty Kowalskiej miał na celu ustalenie, jaki był zasięg leja po wybuchu.

- Rzeczywiście udało się nam uchwycić zasięg wspomnianego leja – mówi Jarosław Suwała, prezes Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego – To stanowisko z punktu widzenia wartości historycznej potwierdziło to, co przypuszczali badacze. Podczas wysadzania w 1945 roku sadeckiego zamku, wybuch okazał się tak duży, że urwał dużą część skarpy i poprzesuwał strukturę zewnętrzną murów zamkowych. Lej został po wojnie zasypany gruzem i ziemią. I na taki rumosz, w najbardziej udokumentowanym skrzydle zamku natrafili archeolodzy.

Drugi wykop sondażowy przeprowadzono nad samą skarpą. Według dotychczasowej wiedzy w tym miejscu miała w przeszłości znajdować się Baszta Szlachecka. Archeolodzy chcieli uchwycić w tym miejscu jej fundamenty.

- Niestety, z tej baszty nic nie zostało – dodaje prezes SARR. –Trzeci wykop sondażowy okazał się bardziej obiecujący. Badacze przypuszczali, że być może w tym miejscu uda się im dotrzeć do pozostałości zachodniego skrzydła zamku.

- Udało się dotrzeć do narożnika skrzydła zamkowego, który nie był ujęty w żadnych dotychczasowych badaniach – dodaje Suwała. – Został odkopany narożnik muru. Prawdopodobnie będą to relikty najstarszego zamku piastowskiego albo jagiellońskiego. Najprawdopodobniej wyglądał on zupełnie inaczej od zamku znanego z okresów późniejszych.

W tym względzie, jak mówi nasz rozmówca potrzebne są dalsze badania, które dadzą odpowiedź na pytanie czy jest to jakaś większa struktura czy tylko skrzydło.

Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego nadzorująca badania już zwróciła się do wojewódzkiego konserwatora zabytków w Krakowie o kontynuację badań archeologicznych na wzgórzu zamkowym. - Mamy uchwycone newralgiczne punkty – twierdzi nasz rozmówca.

[email protected], fot. arch. Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny.

Nowy Sącz: archeolodzy opanowali wzgórze zamkowe. Efekty badań już zaskakują




Archeolodzy rozpoczęli na wzgórzu zamkowym w Nowym Sączu drugi etap specjalistycznych badań. Pracują w oparciu o cztery niewielkie wykopy. W badaniach prowadzonych przez sądeckiego archeologa Bartłomieja Urbańskiego pomagają przedstawiciele Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny. Pierwsze artefakty, jakie udało się im wyciągnąć z ziemi są bardzo obiecujące.






Dziękujemy za przesłanie błędu