Nowy Sącz: 10. rocznica katastrofy smoleńskiej. W czasie pandemii COVID -19

Dziesięć lat temu o godz. 8.41 rozbił się pod Smoleńskiem rządowy Tu-157, którym na uroczystości katyńskie leciało 96 osób, w tym para prezydencka. Nikt nie przeżył tej katastrofy. W Nowym Sączu uczczono również tę bolesną rocznicę.

Tegoroczne obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej, z powodu pandemii koronawirusa ograniczono do niezbędnego minimum.

Czytaj także: Tragiczny dzień 10 kwietnia 2010 we wspomnieniach sądeczan

Dzisiaj parlamentarzyści, władze miasta oraz radni oddali hołd ofiarom tragicznego lotu.

W holu ratusza pod tablicą upamiętniającą Honorowych Obywateli Nowego Sącza - Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego zostały złożone wiązanki kwiatów i zapalone znicze.

Także wiceprzewodniczący Rady Miasta Artur Czernecki oddał hołd 96 znamienitym Polakom, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. W lasku falkowskim zapalił znicz przy głazie upamiętniającym ofiary.

Czytaj także: Koniuszowa pamięta i wspomina. Rocznica śmierci gen. Franciszka Gągora

Przypomnijmy, że pod Smoleńskiem w lotniczej katastrofie oprócz Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, Pierwszej Damy, ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski zginęli także inni czołowi przedstawiciele polskiej polityki, parlamentarzyści, szefowie ministerstw, centralnych urzędów państwowych, profesorowie, duchowni, dowódcy wszystkich rodzajów sił zbrojnych, przedstawiciele organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, jak również załoga samolotu.

Delegacja polska leciała na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Tragedia smoleńska była wstrząsem, jakiego nigdy nie doświadczyło żadne współczesne państwo, traumą, której rana nieprędko się zabliźni.

[email protected], fot. arch. Artura Czerneckiego i Urząd Miasta w Nowym Sączu.