Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
04/02/2020 - 18:10

Nowosądeccy kibice tracą cierpliwość. Emocjonalny apel do prezydenta i radnych

Sprawy związane z funkcjonowaniem Sandecji, a także trwające od kilku lat kwestie budowy nowego stadionu, zdaniem kibiców są wykorzystywane do walki politycznej. Jak zapewniają pasjonaci, mają już dość takiego stanu rzeczy i apelują o działania.

Teraz poszukiwania sposobu finansowania klubu zaczął się podczas kampanii wyborczej do samorządu. - W sytuacji w jakiej obecnie znajduje się nasza ukochana Sandecja, znalezienie strategicznego inwestora oraz przede wszystkim budowa stadionu, to nie nasz kaprys, tylko jedyny sposób na dalszą egzystencję klubu na arenie ogólnopolskiej. Tym bardziej z niesmakiem i dezaprobatą przyjęliśmy fakt, iż temat Sandecji stał się narzędziem politycznej walki - wyjaśniają kibice.

Zobacz: Co będzie z budową stadionu i ratusza? Projekt uchwały do poprawy

- Przepychanki radnych, wzajemne animozje i prywatne zatargi spowodowały, iż temat tak bliski naszemu sercu pozostawiony został w zawieszeniu i postawiony pod znakiem zapytania - dodają.

Stowarzyszenie Kibiców Sandecji ma dość takiego stanu rzeczy. - Kategorycznie oświadczamy, iż mamy dosyć traktowaniu naszego klubu jako politycznej karty przetargowej. Słowa te kierujemy do obydwu walczących ze sobą stron w Radzie Miasta oraz do prezydenta, gdyż w naszym odczuciu wina nie leży tylko po jednej stronie. Przed wyborami wszyscy zapewniali, iż dobro Sandecji leży im na sercu - brzmi komunikat.  

- Panie prezydencie i radni miejscy, oczekujemy iż w końcu przestaniecie się kłócić i zaczniecie realizować swe obietnice! - apelują sympatycy klubu.

Informujemy, iż nie musimy być bezpośrednio na sali obrad by wyciągać wnioski z tego co na niej się dzieje, więc oskarżanie nas o winę za obecny obrót spraw uważamy za niedopuszczalne. To wy, radni miejscy i pan, panie prezydencie, zostaliście wybrani naszymi głosami by reprezentować interesy mieszkańców i dbać o rozwój miasta. Zamiast tego, jedyne co robicie to nieustanne kłótnie i wzajemne obrażanie się. Panowie i panie, czy naprawdę nie widzicie że wygląda to żenująco? - pytają kibice.

- Z całą stanowczością oświadczamy, iż z uwagą będziemy się przyglądać dalszemu rozwojowi sytuacji. Budowa stadionu oraz znalezienie inwestora dla klubu są dla nas sprawami priorytetowymi. Najwyższy czas by zrozumiał to prezydent i Rada Miasta - podsumowuje SKS.

([email protected]). Fot. archiwum sadeczanin.info
 







Dziękujemy za przesłanie błędu