Nieszczęśliwy wypadek. W Jazowsku koparka przygniotła 37-latka
Już drugi raz w tym tygodniu, w gminie Łącko ląduje śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Tak jak już informowaliśmy, w miniony poniedziałek (25 lipca), 66-letni rolnik z Zabrzeży wpadł pod koła kombajnu zbierającego zboże na jego polu. Niestety jego życia nie udało się uratować. Dzisiaj znów doszło do nieszczęścia, tym razem w Jazowsku.
37-letni mężczyzna wykonywał prace ziemne minikoparką na jednej z posesji. Nagle maszyna przewróciła się i przygniotła go. Świadkowie wypadku natychmiast zadzwonili pod numer alarmowy i wezwali pomoc.
Zobacz też Zginął podczas żniw na własnym polu. Wpadł pod koła kombajnu
Już po chwili na sygnale przyjechało pogotowie ratunkowe i policja. Medycy przebadali poszkodowanego mężczyznę i udzielili mu pomocy. Jego stan musiał być poważny, bo wezwali na miejsce Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Strażacy przygotowali miejsce do lądowania na łące, tuż obok drogi wojewódzkiej 969, która podczas lądowania śmigłowca była nieprzejezdna. Ratownicy wspólnie ze strażakami przenieśli ciężko rannego pacjenta na pokład latającej karetki, która przetransportowała 37-latka do szpitala.
Zobacz też Nie żyje strażak Zbigniew Janczura. Zginął tragicznie podczas prac polowych
Policjanci ustalają dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku. ([email protected] Fot. OSP Jazowsko – dziękujemy!)