Nie żyje nieszczęśnik, który rzucił się z mostu do Dunajca [ZDJĘCIA]
Tuż po godzinie czternastej na obwodnicy północnej Nowego Sącza rozegrały się dramatyczne sceny. Około 30-letni mężczyzna rzucił się do wody z wysokości dwudziestometrowego mostu. Całe zdarzenie widziała jego matka i to ona zaalarmowała służby ratunkowe. W poszukiwania zaangażowani zostali strażacy, policjanci, woprowcy i ratownicy medyczni.
Służby ratunkowe przeszukały teren w pobliżu obwodnicy północnej Nowego Sącza, ale nie znaleźli nikogo.
- Policjanci zauważyli mężczyznę około pół kilometra od mostu, z którego skoczył. Natychmiast go wyciągnęli z wody i prowadzili reanimacje aż do przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego - powiedziała naszej redakcji komisarz Justyna Basiaga z sądeckiej policji.
Mężczyzna został znaleziony około godziny piętnastej w Dunajcu w pobliżu ulicy Wiklinowej, przy której znajduje się oczyszczalnia Sądeckich Wodociągów. Przez kilkadziesiąt minut był reanimowany. Niestety jego życia nie udało się uratować. ([email protected] Fot. R. Gajewski)