Nie żyje ks. Michał Łos. Młody kapłan przegrał walkę z rakiem
W poniedziałek (17 czerwca) w warszawskim szpitalu zmarł niedawno wyświęcony neoprezbiter ks. Michał Łos. Miał zaledwie 31 lat. Pochodził z diecezji tarnowskiej, a dokładnie z miejscowości Dąbrówki Breńskie. Wielu znało go ze szlaku Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej na Jasną Górę. Niedawno wykryto u niego chorobę nowotworową, która szybko postępowała.
– Wierzymy, że spotkał się z Chrystusem Zmartwychwstałym, któremu tak mocno pragnął służyć jako kapłan. Dziękujemy za wszelkie modlitwy i wsparcie – czytamy na stronie księży orionistów.
Zobacz też Wzruszająca ceremonia w szpitalu onkologicznym. Biskup wyświęcił chorego kleryka
Duchowny w szpitalu przebywał od kwietnia. 24 maja otrzymał w trybie nadzwyczajnym, na szpitalnym łóżku, śluby wieczyste i święcenia kapłańskie.
– Marzył, by odprawić Mszę świętą – mówi radiu RDN ks. Adam Gołębiak ze zgromadzenia księży orionistów. – Niejeden raz powtarzał, że jest to jego marzenie, że niczego w życiu tak nie pragnie jak zostać kapłanem, stanąć przy ołtarzu i sprawować mszę świętą.
O młodym kapłanie mówiła cała Polska. 7 czerwca odwiedził go prezydent Andrzej Duda, który poprosił o błogosławieństwo prymicyjne. Niestety lekarze byli bezsilni. Robili wszystko, co tylko było w ich mocy, ale niestety nie udało się uratować młodego kapłana.
RG [email protected], Źr. Portal Diecezji Tarnowskiej, Fot. Księża Orioniści