Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
16/12/2019 - 12:45

Nawojowa: gmina zapłaci od 1 stycznia 2020 roku więcej za wozokilometr

Podsądecka gmina Nawojowa jest jedną z tych w regionie, do których kursują autobusy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego z Nowego Sącza. Nawojowa będzie od 1 stycznia 2020 roku płaciła z własnego budżetu więcej za wozokilometr. Mieszkańcy gminy tego nie odczują, jeśli chodzi o cenę biletów. Te pozostają na takim samym poziomie, jak dotychczas.

Wójt Stanisław Kiełbasa podpisał niedawno porozumienie międzygminne z właścicielami spółki MPK, czy władzami Nowego Sącza.

Do tej pory stawka, jaką gmina Nawojowa płaciła za tzw. wozokilometr wynosiła 1,29 zł. Od 1 stycznia 2020 roku wzrośnie do 2,50 zł.

Gmina Nawojowa korzysta z sądeckiej miejskiej komunikacji już od wielu lat. Miejskie autobusy z Nowego Sącza dojeżdżają do kilku miejscowości znajdujących się na jej terenie. Są to: Nawojowa, Żeleźnikowa Wielka, Żeleźnikowa Mała oraz Bącza Kunina.

Prywatni przewoźnicy zapewniają natomiast komunikację do Frycowej, Złotnego i Homrzysk.

Czytaj także: Podegrodzie z tarczą: MPK nie podniesie tu stawek za autobusy

- Podpisaliśmy porozumienie międzygminne, bo rozumiemy, że koszty związane z transportem rosną – mówi Stanisław Kiełbasa, wójt gminy Nawojowa. – Do tej pory rocznie za zapewnienie połączeń autobusowych przez sądeckie MPK z miejscowościami: Nawojową Żeleźnikową Wielką, Żeleźnikową Małą i Bączą Kuniną płaciliśmy z budżetu gminy ponad 130 tysięcy złotych. Teraz będziemy płacili 350 tys. złotych. Wiem, że nie jest to mała kwota, ale nie mamy innego wyjścia.

Wójt tej podsądeckiej gminy przyznaje, że nie wyobraża sobie aby, jak mówi, „czerwone” autobusy z Nowego Sącza przestały do tej gminy kursować.

- Mieszkańcy naszej gminy muszą mieć zapewnione dobre połączenie z Nowym Sączem. Nie chcę być wójtem, który zabroni mieszkańcom gminy korzystania z linii obsługiwanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Nowym Sączu. Dlatego też, co podkreślam, kosztem innych zadań zdecydowaliśmy się na taki krok.

Czytaj także: 15 tys. zł miesięcznie i autobusy MPK mogą otwierać drzwi dla Chełmca

Wójt Stanisław Kiełbasa mówi wprost, że bardzo chętnie chciałby rozszerzyć na terenie gminy Nawojowa sieć miejscowości, do których dojeżdżają „czerwone” autobusy, ale w tej chwili gminy na to nie stać.

- Na takie rozwiązanie nie mamy obecnie pieniędzy – dodaje włodarz Nawojowej.

Wiadomo, że każdy gospodarz gminy liczy każdą złotówkę zanim ją wyda.

Wójt zapewnia, że w tej chwili nie ma mowy o likwidacji żadnej działającej linii na terenie gminy Nawojowa.

- Owszem, będziemy wnioskowali, ale to mamy uzgodnione z mieszkańcami Żeleźnikowej Wielkiej i Małej ograniczenie kursowania miejskich autobusów do tych miejscowości. Mowa jest o jednym kursie. Przyniesie to w skali miesiąca oszczędność rzędu ponad 2 tysięcy złotych – dodaje Stanisław Kiełbasa. – Są to praktycznie żadne oszczędności.

Z podpisania porozumienia międzygminnego z Nawojową cieszy się prezes spółki MPK Jerzy Leszczyński.

- Wójt gminy Nawojowa podjął bardzo mądrą i rozsądną decyzję i podpisał realne stawki do wozokilometra – dodaje prezes MPK. – Owszem wzrosną stawki za wozokilometr, ale nie przełoży się to na cenę biletów dla pasażerów.

[email protected], fot. ilustracyjna/arch. Sadeczanin.info. 







Dziękujemy za przesłanie błędu