Mularczyk pisze do Wituszyńskiego. Radzi mu, żeby odszedł z polityki

Niemałe poruszenie w sądeckim środowisku politycznym wywołała nasza wczorajsza publikacja o intratnym zleceniu związanym z budową największej w mieście galerii handlowej, które otrzymała firma syna czołowego polityka PiS w regionie i przewodniczącego Rady Miasta Nowego Sącza Jerzego Wituszyńskiego. Poseł Arkadiusz Mularczyk, przewodniczący klubu parlamentarnego Solidarnej Polski przesłał dziś do naszej redakcji list otwarty. „W zaistniałej sytuacji honorową decyzją z Pana strony stałoby się złożenie rezygnacji ze sprawowanej funkcji i działalności w Radzie Miasta, a także kierowania miejskim strukturom partii politycznej PiS” – pisze dawny partyjny kolega Wituszyńskiego. Poniżej pełna treść listu.

„Szanowny Panie Przewodniczący,
z dużym niepokojem przeczytałem artykuł autorstwa Bogumiła Storcha: „Syn polityka już zarabia na Trzech Koronach. Tata też ma u niego etat”, który ukazał się w dniu 28 sierpnia 2013 r. na stronie internetowej portalu „sadeczanin.info”.
Z treści przedmiotowego artykułu wynika, że jest Pan zatrudniony w firmie geodezyjnej Pańskiego syna, która otrzymała kontrakt jako podwykonawca inwestycji polegającej na budowie galerii Trzy Korony. Według autora artykułu Rada Miasta, której Pan przewodniczy, najpierw podjęła uchwałę w przedmiocie sprzedaży działki spółce, która zleciła prace geodezyjne firmie Pana syna, a następnie zmieniła uchwałę (bez Pana uczestnictwa) w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu umożliwiając posadowienie na nim budynku wyższego.
Z przytoczonych w treści artykułu opinii wynika, że działając jako Przewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza mógł Pan mieć realny wpływ na podejmowane przez Radę uchwały, dotyczące przedmiotowej inwestycji. Postawić zatem należy publiczne pytanie o etyczną ocenę Pana zachowania w tej sprawie.
W opinii dr Grzegorza Makowskiego z Fundacji Batorego, nie przesądzając, czy wykorzystał Pan w przedmiotowej sytuacji funkcję publiczną, stan faktyczny sprawy budzi wątpliwości z etycznego punktu widzenia, bowiem fakt, że pracuje Pan „w firmie nie swojej, a syna to tylko zabieg kosmetyczny”, a otwartym pozostaje pytanie, czy pełnienie funkcji publicznych nie dało Panu możliwości wykorzystywania ich do uzyskania prywatnych korzyści.
Z uwagi na wyżej opisane kwestie, zwracam się do Pana o wyjaśnienie wszelkich wątpliwości dotyczących Pana udziału w procedurze sprzedaży nieruchomości pod budowę galerii Trzy Korony - jako Przewodniczącego Rady Miasta Nowego Sącza - oraz równoczesnego zatrudnienia w spółce Pana syna czerpiącej - jako podwykonawca - pośrednią korzyść z tej transakcji.
Wymóg transparentności, którą musi cechować się Pańska działalność społeczno-polityczna, wymaga od Pana niezwłocznego ustosunkowania się do powyższych wątpliwości. Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o wyjaśnienie następujących spraw :
1. Jakie wynagrodzenie uzyskała firma Pana syna oraz Pan jako osoba zatrudniona w tej firmie w związku z inwestycją Galeria „Trzy Korony” ?
2. Jaka była Pańska rola i udział w decyzjach podejmowanych przez Władze i Urząd Miasta dotyczących terenu, na którym realizowana jest inwestycja „Trzy korony” ?
3. Z jakimi urzędnikami Urzędu i Władz Miasta rozmawiał Pan o ustaleniach i decyzjach dotyczących inwestycji „Trzy korony”?
Wyrażam nadzieję, że ze względu na jawność, która winna cechować działalność publiczną, złoży Pan niezwłocznie wyjaśnienia dotyczące powyższych kwestii.
Przewodniczący Rady Miasta powinien dbać o nieposzlakowaną opinię i wyraźne oddzielenie sfery życia osobistego od sprawowanej funkcji publicznej. Uważam jednocześnie, że w zaistniałej sytuacji honorową decyzją z Pana strony stałoby się złożenie rezygnacji ze sprawowanej funkcji i działalności w Radzie Miasta, a także kierowania miejskim strukturom partii politycznej PiS.
Taka decyzja niewątpliwie byłaby sposobem wyjścia z dwuznacznej sytuacji, w której się Pan obecnie znalazł. W związku z pełnieniem obowiązków Przewodniczącego Rady Miasta Nowego Sącza powinien Pan być wzorem dla pozostałych członków Rady oraz mieszkańców Nowego Sącza, tymczasem swoją postawą nie daje Pan rękojmi pełnego zaufania do funkcjonariusza publicznego, którego obowiązkiem jest działanie zgodnie z zasadami etyki. Łączę wyrazy szacunku, Arkadiusz Mularczyk”.

BOS
Fot: arch

Skomentuj