MOSiR ma nowy sprzęt za prawie pół miliona [ZDJĘCIA]
Obecnie pod opieką MOSiR-u znajduje się osiem boisk. - Dotychczas byliśmy zmuszeni płacić zewnętrznym firmom wysokie stawki za rekultywację murawy. Robiliśmy to tylko na głównym boisku raz do roku, co było związane z oszczędnościami, bo taka jednorazowa usługa, to koszt w przedziale między 15 a 20 tysięcy złotych - wyjaśnił nam Marcin Rojna, dyrektor MOSiR.
Czytaj także: Nowy Sącz: jak ciągnik do koszenia trawy stał się bohaterem sesji?
- Tak naprawdę powinno się to robić dwa razy do roku, więc jak łatwo policzyć chodzi o około 40 tysięcy złotych. Gdybyśmy chcieli wszystkie boiska w ten sposób potraktować, to łatwo policzyć mówimy o 300 tysiącach. Zakładając prace w ten sposób, po roku niemal sprzęt się wraca - dodał nasz rozmówca zaznaczając, że zakup nowych urządzeń kosztował ponad 400 tysięcy złotych.
W co zaopatrzył się MOSiR? - Mamy nowy traktor, samo załadunkową piaskarkę, aerator z wymiennymi końcówkami do napowietrzania i spulchniania murawy, dwie nowe kosiarki wrzecionowe, specjalne włóki, wyczesywarki oraz traktor kosiarkę - wyliczył Rojna.
- Postanowiliśmy kupić ten sprzęt, aby nie być zmuszonym do zlecania takich usług odpłatnie na zewnątrz, ale także abyśmy sami mogli je wykonywać dla innych i dzięki temu zarabiać. Ponadto urządzenia mają służyć miastu w razie takiej konieczności - podkreślił dyrektor MOSiR.
(MŚ)