Misja ratunkowa w Bejrucie dobiegła końca. Zniszczenia w porcie są olbrzymie
Polska ekipa ratunkowa MUSAR POLAND wyleciała do Bejrutu w środę, 5 sierpnia. Wśród ekspertów znaleźli się także dwaj strażacy z Nowego Sącza. W oddalonej o zaledwie 300 metrów od epicentrum eksplozji bazie operacyjnej cały sztab prowadził intensywne działania. Kolejne dni i godziny poszukiwań potwierdziły jedno – skala zniszczeń i ilość uszkodzonych budynków jest niezwykła.
Czytaj też: Bejrut: minął kolejny dzień poszukiwań. Sądeccy strażacy przeszukują gruzowisko
Wczoraj został przygotowany transport materiałów i sprzętu do walki z koronawirusem. Pomoc organizuje Ministerstwo Zdrowia. Materiały niebawem trafią do Bejrutu. W stolicy Libanu polscy strażacy prowadzili współpracę międzynarodową na najwyższym poziomie. Ponieważ działania na miejscu dobiegły końca, ekipa w poniedziałek popołudniu wyleci do Polski (10 sierpnia).
Zobacz także: Wielki wybuch w Bejrucie. Polska wysyła pomoc. Jadą strażacy z Nowego Sącza
Konferencja prasowa podsumowująca działania w strefie po wybuchu zwieńczyła obecność naszych rodaków w Bejrucie. Tragedia potwierdziła jedno – bez względu na kraj pochodzenia, ratownicy to jedna rodzina.
[email protected], fot. Facebook.com, Państwowa Straż Pożarna