Minister Błaszczak gościł na Sądecczyźnie. Budowa wojskowej bazy już pewna

Za dwa lata mają być gotowe koszary w Limanowej dla nowego batalionu piechoty lekkiej Wojsk Obrony Terytorialnej. Budową bazy zajmie się spółka zawiązana przez miasto i Polski Fundusz Rozwoju. Jej powstanie poprzedziło podpisanie listu intencyjnego. Dokument sygnował w sobotę szef resortu obrony Mariusz Błaszczak, który gościł w Limanowej na wojskowym pikniku promującym terytorialsów

- Priorytetem naszego rządu jest bezpieczeństwo i dlatego wojsko musi być liczniejsze – mówił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas uroczystości podpisania listu intencyjnego. Nowe bataliony Wojsk Obrony Terytorialnej, tak jak ten w Limanowej, spowodują, że ta siła sukcesywnie będzie rosła. O tym jak bardzo ta służba jest potrzebna przekonali się mieszkańcy Małopolski wielokrotnie. Terytorialsi także i teraz pomagali przy usuwaniu skutków powodzi – podkreślał Błaszczak.

O lokalizację Batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej samorząd zabiegał od pięciu lat. Burmistrz Bieda nie ma wątpliwości, że Limanowa zyska na obecności jednostki. - Mamy nadzieję, że dzięki temu wzrośnie znaczenie naszego miasta i będzie to służyło jego rozwojowi. Wielu mieszkańców Limanowej pracuje w siłach zbrojnych, teraz na miejscu mogą znaleźć zatrudnienie.

Batalion będzie stacjonować przy ulicy Zygmunta Augusta, za halą sportową. To właśnie tam na powierzchni ponad dwóch hektarów ma powstać wojskowy obiekt. Zajęcia taktyczne będą prowadzone na dziesięciu hektarach zielonych terenów w pobliżu osiedla Marsa.

Budowę infrastruktury będzie nadzorować specjalnie powołana spółka pod nazwą LimWot. Na jej powołanie zgodę wyrazili już radni. Jej powstanie przypieczętowało sygnowany przez ministra Błaszczaka list intencyjny.

Spółkę zawiąże miasto i Polski Fundusz Rozwoju. Samorząd będzie większościowym udziałowcem w wkładem w postaci działek wyjaśniał w rozmowie z „Sądeczaninem” Władysław Bieda. - Infrastruktura ma być zbudowana ze środków Funduszu. Spółka będzie zarządzać obiektem do momentu aż wojsko obiekt wykupi łącznie z terenem. Ma to nastąpić w ratach w ciągu dwudziestu lat.

Wedle zapowiedzi resortu obrony, terytorialsi mają pojawić się w Limanowej już w połowie przyszłego roku. To wtedy rozpocznie się formowanie jednostki. Ponieważ do tego czasu koszary przy ulicy Zygmunta Augusta nie będą jeszcze gotowe, wojsko wydzierżawi skrzydło budynku Zespołu Szkolno-Przedszkolnego przy ulicy Reymonta. ([email protected]) fot. MP