Militaria zyskują na popularności. Coraz więcej broni w naszych domach
Prawo do posiadania broni to temat, który od zawsze budził sporo kontrowersji. Jej zwolennicy uważają, że jest to coś naturalnego i nie powinno wywoływać żadnych kontrowersji. Przeciwnicy twierdzą natomiast, że liberalizacja może prowadzić do zwiększonego zagrożenia utraty życia. W ostatnich latach osób, które broń posiadają jednak przybywa.
Jak wynika ze statystyk policyjnych za 2020 rok. Najwięcej wydanych pozwoleń w Małopolsce dotyczyło broni kolekcjonerskiej - 598, przy czym w 29 przypadkach wydano decyzję odmowną. Na kolejnych pozycjach uplasowały się bronie sportowe (322 decyzje pozytywne, przy 4 odmowach) i łowieckie (238 pozytywnych i 4 odmowy).
Zobacz także: Zapewnia bezpieczeństwo, a jednak ludzie się boją. O broni opinii kilka
Dużo mniejszą popularnością cieszy się broń szkoleniowa (tego typu pozwoleń wydano 6). Także statystyki broni do ochrony osobistej nie imponują swoją liczbą. W tym przypadku decyzji pozytywnych było 4. Zanotowano również 3 odmowy i aż 62 cofnięcia (najwięcej ze wszystkich rodzajów pozwoleń).
Co w przypadku ochrony osobistej jest najczęstszym powodem nie przyznania zezwolenia? Jak się okazuje na taką decyzję wpływa brak faktycznych okoliczności dostatecznie uzasadniających wydanie decyzji pozytywnej.
Zobacz także: O wojskowości i dostępie do broni palnej rozmawiamy z Pawłem Terebką
Tendencja w porównania z poprzednimi latami jest jednak zwyżkowa, co oznacza, że coraz więcej obywateli ma zezwolenie na broń. ([email protected], fot.: Archiwum sądeczanin.info).