To miejsce w Nowym Sączu będzie tkwiło w czasach PRL-u w nieskończoność [ZDJĘCIA]

Cztery lata temu pojawiła się iskierka nadziei, że zniszczony i zaniedbany teren nieopodal dworca przy ul. Kolejowej w Nowym Sączu zostanie nareszcie zrewitalizowany. Wtedy nowosądeczanie zacierali na to ręce.

Niewielki park aż krzyczy o to, aby przejść należącą mu się metamorfozę. Znajduje się na terenie, będącym własnością Polskich Kolei Państwowych S.A, nieopodal odrestaurowanego dworca kolejowego.

Przy parkowych alejkach, stoją stare ławki, pamiętające czasy minionej epoki, stare lampy, z których część jest zdewastowana i zniszczona rzeźba będąca pokłosiem pleneru artystycznego, który odbył się w Nowym Sączu w…1975 roku.

Wszystko to sprawia, że przechodząc przez park kolejowy możemy przenieść się do późnego okresu czasów PRL -u.

W 2019 roku lotem błyskawicy rozeszła się po Nowym Sączu informacja, że jest nadzieja na to, że ta parkowa przestrzeń może zostać zrewitalizowana. Właściciel terenu starał się wówczas o unijne dofinansowanie, by zrealizować to zadanie.

Wtedy też partnerem wspomnianego przedsięwzięcia miał być Urząd Miasta Nowego Sącza. W ramach zadania przewidywano wykonanie nowej nawierzchni na alejkach parkowych, wymianę istniejących ławek, koszy na śmieci i modernizację oświetlenia. W parku miała być też wykonana rzeźba kwiatowa, a także nowe nasadzenia roślin. Parkowa zieleń miała przejść również pielęgnację.

Czytaj także na następnej - TUTAJ