Mali uchodźcy w Rytrze uczą się na… Ukrainie. Jakim cudem?

Zobacz też: Obraz dnia: Rytro 13 kwietnia 2022 rok. Rośnie mały tygrys Sądecczyzny

Wójt Jan Kotarba zastrzega na wstępie, że zanim podjęto jakieś decyzje w związku z organizacją nauki w szkole dla dzieci, które znalazły się na terenie gminy uciekając z rodzicami z objętej wojną Ukrainy, przedstawiciele samorządu i przedstawiciele kadry nauczycielskiej spotkali się z uchodźcami, by przedyskutować wszystkie możliwości.

- Zaproponowaliśmy albo nasze warunki, w naszym systemie, w naszych klasach, bo Rytra nie stać na zatrudnienie kolejnych nauczycieli z dodatkowymi zajęciami dydaktycznymi, albo naukę zdalną, gdzie możemy pomóc sprzętowo, jakby ktoś miał taki problem. I tu wypożyczyliśmy trzem rodzinom sprzęt z naszej szkoły i dzieci uczą się zdalnie – wyjaśnia wójt Jan Kotarba.

Zobacz też: Taka mała gmina, a taką wielką robi rewolucję. Rytro rozpędza się w inwestycjach

Okazało się bowiem, że sami uchodźcy woleli skorzystać z opcji, która pozwala ich pociechom uczyć się wedle ukraińskiego programu i w ukraińskim systemie, gdzie klas podstawówki jest kilka więcej, nauka w podstawówce trwa kilka lat dłużej. Jak to możliwe? Nauka odbywa się on-line, tak jak u nas podczas kolejnych lockdownów, bo wszędzie tam, gdzie na Ukrainie nie prowadzone są akurat działania wojenne, szkoły normalnie funkcjonują.

To namiastka normalności dla tych, którzy uciekli do Polski. Warto też zaznaczyć, że i rodzice, dorośli uchodźcy w wielu przypadkach też pracują zdalnie. Wykonują swoje obowiązki zawodowe tak, jakby nadal byli u siebie w kraju.

Zagadnęliśmy wójta, a co z dostępem do Internetu? Czy zainteresowani mają właściwą jakość połączenia? Kotarba potwierdza – ryterskie ośrodki, które zabezpieczyły uchodźcom dach nad głową, mają bardzo dobry Internet. Ale jeśli pojawi się problem, to gmina ma już zabezpieczone pomieszczenie, gdzie może udostępnić dostęp do Internetu wszystkim zainteresowanym.  

Dodatkowo gmina Rytro dwa razy w tygodniu, na dwie godziny udostępnia ukraińskim dzieciom swoją halę sportową. Uchodźcy mogą się spotkać razem, pograć, pobawić, poruszać. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)