Łososina Dolna na czarnej liście LGBT. Mularczyk: bezczelna prowokacja

Najpierw w Polskę poszła wiadomość, że Unia Europejska zamierza ukarać Nowy Sącz za przyjęcie przez samorząd Karty Praw Rodzin, uznanej przez Brukselę za homofobiczną, teraz na „listę wstydu” trafiła Łososina Dolna. Sieć obiegło zdjęcie, na którym pod znakiem wjazdowym do miejscowości widać przywieszone żółte tablice z napisem „Strefa wolna od LGBT”. Poseł Arkadiusz Mularczyk mówi o bezczelnej prowokacji i robieniu hejtu za granicą.

Przypomnijmy, że niedawno w Polskę poszła wiadomość, że Unia Europejska zamierza ukarać Nowy Sącz za przyjęcie Samorządowej Karty Prawa Rodziny, uznanej przez Brukselę za homofobiczną.Jakie zapisy tak oburzyły unijnych polityków? Przyjęta przez radę miasta w ubiegłym roku Samorządowa Karta Praw Rodzin to przygotowany przez organizację Ordo Iuris dokument, który w założeniu jest wyrazem ochrony wartości, gwarantowanych przez Konstytucję RP, w tym ochrony rodziny, małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, rodzicielstwa i macierzyństwa, także prawa do ochrony życia rodzinnego, prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz prawa dziecka do ochrony przed demoralizacją.

Czytaj też Nowy Sącz: ten projekt uchwały podniósł ciśnienie niektórym radnym

Żadna społeczność nie może rozwijać się bez udziału rodzin i to właśnie silne rodziny są fundamentem silnej wspólnoty – napisano w projekcie do przyjętej przez sądecki samorząd uchwały.

Wkrótce potem dwaj przedstawiciele Komisji Europejskiej skierowali do włodarzy regionów list, w którym zarzucili im dyskryminację określonych grup społecznych. Skrytykowano Samorządową Kartę Praw Rodzin, a autorzy listu oskarżyli władze samorządowe o ustanawianie „stref wolnych od LGBT”. Żądali też wyjaśnień, czy unijne fundusze są i będą wydatkowane zgodnie z unijną „zasadą niedyskryminacji”.

Czytaj też Marsz równości w Nowym Sączu. "Jesteśmy u siebie", skandowali pod flagami LGBT

Teraz temat powrócił. Jak donoszą ogólnopolskie media, unijna komisarz do spraw równości Helena Dalli poinformowała, że odrzucono sześć wniosków o środki na projekty w ramach unijnego programu „Partnerstwo miast”. W ich składanie – stwierdziła komisarz - zaangażowane były polskie władze lokalne, które przyjęły rezolucje dotyczące „stref wolnych od LGBTI” lub „praw rodzinnych”.

Commissioner for Equality, @helenadalli, said: "#EU values and fundamental rights must be respected by Member States and state authorities." https://t.co/8sXFvwBMLd
— euronews (@euronews) July 29, 2020

Państwa członkowskie i władze państwowe muszą szanować unijne wartości i prawa podstawowe. Dlatego sześć wniosków o partnerstwo miast, w których składanie były zaangażowane polskie władze, które przyjęły rezolucje dotyczące „stref wolnych od LGBTI” lub „praw rodzinnych”, zostało odrzuconych – napisała na Twitterze Helena Dalli.

Które to miasta, nie powiedziała, ale według doniesień radia RM FM pieniądze prawdopodobnie stracą Nowy Sącz i Tuchów.

Samorządy mogą uzyskać do 25 tysięcy euro na wymianę turystyczną, wspólną debatę czy festiwale. Łącznie w tej edycji unia przyznała prawie 2,5 mln euro.

Jagienka.micjalik@sadeczanininfo