Łososina Dolna: Komisja Wyborcza, która poszła spać zamiast dyżurować odwołana. Starmach będzie kandydował
O sprawie przedwczesnego zamknięcia lokalu pisaliśmy w publikacji Przedwyborcze zamieszanie w Łososinie. Komisja zamknęła lokal i sobie poszła
Nasza interwencja okazała się skuteczna. - Komisarz Wyborczy w Nowym Sączu po rozpatrzeniu mojego odwołania przywrócił mi termin do zgłoszenia kandydata na radnego, z czego oczywiście skorzystałem - nie kryje satysfakcji Grzegorz Starmach.
- Na poczekaniu wydano mi oficjalne zaświadczenie, iż będę kandydatem w wyborach uzupełniających do rady Gminy w Łososinie Dolnej - zaznacza.
Zobacz też: Idzie nowe w wyborach samorządowych? Przezroczyste urny, kamery internetowe w każdym lokalu
Maria Zięba, dyrektor nowosądeckiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego potwierdza informację o przywróceniu terminu w wymiarze wskazanych przez Starmacha i jednocześnie mocno podkreśla: - 34 lata pracuję przy wyborach i jeszcze nigdy taka sytuacja się nie zdarzyła, by komisja zamknęła wcześniej lokal. Jej członkowie mieli obowiązek pełnić dyżur do godziny 24 nawet jeśli nikt by się na nim nie stawił. Lokal powinni opuścić dopiero minutę po północy.
Troje członków komisji, którzy przedwcześnie opuścili lokal komisji zostało odwołanych ze stanowiska. Przy okazji przypomnijmy, że za zasiadanie w komisji i pełnienie dyżurów osoby zasiadające w lokalnych komisjach wyborczych pobierają diety.
Starmach zgłosił już też wójtowi osobę do obwodowej komisji wyborczej, która z ramienia komitetu wyborczego Czas na Zmiany będzie czuwać nad przebiegiem głosowania. A samo głosowanie odbędzie się 17 grudnia w Tęgoborzu. Kto jeszcze kandyduje? Stanisław Małek z KWW Nasza Gmina i Jerzy Schneider z KWW Tęgoborzanie.
ES [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info