Leżał, a łóżko płonęło. Ogień zaskoczył go we śnie
Mieszkanie wypełniał dym. Gdy znaleźli go strażacy, był nieprzytomny, a łóżko pod nim już płonęło. Poparzonego człowieka wynieśli w ostatniej chwili.
Do pożaru doszło w Krynicy, w niedzielę, o czwartej nad ranem. Strażaków zaalarmował sąsiad, mówiąc, że z domu obok jego posesji przy ul. Zamkowej wydobywa się dym, a w środku płonącego budynku najpewniej jest właściciel.
Niestety, gdy został znaleziony, łóżko pod nim stało w płomieniach, a nieprzytomny człowiek był mocno poparzony. Po wyniesieniu go jedni strażacy zajęli się opatrywaniem rozległych oparzeń i utrzymywaniem rannego przy życiu, pozostali spośród osiemnastu obecnych na miejscu, zajęli się gaszeniem ognia. Po dziesięciu minutach rannego w bardzo złym stanie zabrała karetka pogotowia. TK. Fot. PSP