Kuba ma 19 lat, a Dawid 20. To oni uratowali 24-latka, który chciał się zabić
Artykuł o 24-latku, który w niedzielny wieczór chciał skończyć ze swoim życiem, skacząc z mostu heleńskiego, bardzo poruszył Czytelników „Sądeczanina”. Z naszą redakcją skontaktował się Jakub Szabla, który wspólnie ze swoim kuzynem Dawidem Batkowskim uratowali życie 24-letniemu mieszkańcowi Nowego Sącza.
Młodzi bohaterowie opisali nam przebieg całego zdarzenia.
- Wracaliśmy z basenu. Zauważyliśmy młodego mężczyznę, który stał na krawędzi mostu heleńskiego i znajdował się za barierkami. Obok niego stało auto na światłach awaryjnych. Ludzie zadzwonili po pomoc, a następnie pojechali zostawiając 24-latka samego. Nie zastanawiając się ani chwili, podeszliśmy do niego i zaczęliśmy rozmowę. Udało nam się namówić go, aby nie działał pochopnie. Posłuchał nas i wrócił w bezpieczne miejsce. Razem z nim oczekiwaliśmy na przyjazd służb – powiedział naszej redakcji Jakub Szabla.
Po chwili na sygnale przyjechały straże pożarne, pogotowie ratunkowe i policja. 24-latkiem zajęła się załoga karetki pogotowia ratunkowego, która przewiozła go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
- W takich sytuacjach trzeba reagować i nie wystarczy tylko wezwać służby, ponieważ zanim straż, policja czy pogotowie dotrze na miejsce, to może być już za późno - podkreśla 19-letni Jakub Szabla. ([email protected] Fot. Ilustracyjna JM)