Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
12/12/2012 - 13:07

Kryniccy ratownicy PCK doczekali się nowej siedziby

Członkowie Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża z Krynicy-Zdroju stacjonują w nowej siedzibie przy ul. Źródlanej 59. Dwóch ratowników docenił starosta nowosądecki przyznając im Srebrne Jabłko Sądeckie.
Krynicka grupa istnieje od 2006 r., a tworzy ją 12 osób, głównie z wykształceniem medycznym. Każdy ratownik posiada kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy, kurs wypadków masowych, a ponad to co roku przechodzi szkolenie przedsezonowe i co trzy lata gruntowną unifikację umiejętności. Swoim działaniem wspierają System Państwowego Ratownictwa Medycznego, czego przykładem jest pomoc poszkodowanym podczas zawalenia się hali w Katowicach (2006 r.) czy katastrofa kolejowa pod Szczekocinami (2012).
W poniedziałek w nowej siedzibie ratowników przy ul. Źródlanej 59 w Krynicy-Zdroju odbyła się mała uroczystość, w której uczestniczyli m.in. Ryszard Wąsowicz, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, Małgorzata Pyka, dyrektor Małopolskiego Oddziału Okręgowego PCK, lek. med. Wojciech Tada, prezes Oddziału Rejonowego PCK w Nowym Sączu, bryg. Aleksander Cycoń, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz Mariusz Liana, kierownik Sekcji Operacyjnej Grupy Krynickiej GOPR. Szefowie GR PCK przybliżyli zebranym gościom swoją działalność oraz historię Małopolskich Grup Ratownictwa.
Ryszard Wąsowicz przekazał dwóm ratownikom Srebrne Jabłko Sądeckie, którymi odznaczył ich Jan Golonka, starosta nowosądecki. Za upór i konsekwencje w tworzeniu i reorganizacji Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża w Krynicy Zdroju starosta docenił Romana Gurgulę i Jonasza Waśko.
Po tradycyjnym przecięciu wstęgi, które symbolizowało otwarcie nowych pomieszczeń, zgromadzone na uroczystości osoby mogły zapoznać się z wyposażeniem ratowniczym oraz zapleczem logistycznym krynickich ratowników.
- Do pełnego i jeszcze bardziej sprawnego działania grupy, brakuje nam jeszcze specjalistycznego środka transportu, którym moglibyśmy docierać wraz ze sprzętem na miejsce katastrofy – podkreśla Jonasz Waśko, zastępca szefa GR PCK Krynica. - Na chwilę obecną korzystamy z pomocy pojazdu Małopolskiego Oddziału Okręgowego PCK w Krakowie oraz prywatnych samochodów – dodaje.
Krynicka grupa działa w ramach Zintegrowanego Systemu Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża, który tworzą 23 grupy rozmieszczone po całym kraju. Na co dzień ratownicy prowadzą szkolenia, pokazy z zakresu pierwszej pomocy i ratownictwa, jak również organizacją zabezpieczeń medycznych imprez sportowych i masowych.
- W najbliższym czasie planujemy przeprowadzić nabór do naszej grupy. Ratownikiem może zostać każda osoba, która skończyła 18 lat, a nie ma jeszcze skończonego 28 roku życia - mówi Aneta Bulanda, sekretarz Grupy Ratownictwa PCK w Krynicy-Zdroju. - Szukamy osób, które posiadają umiejętności z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Chodzi nam o znalezienie osób otwartych, chętnych do nauki. Przyglądamy się też jak kandydaci reagują na sytuacje stresowe – dodaje.
Pierwszą taką sytuacją jest rozmowa kwalifikacyjna, którą przechodzi każdy chętny do zostania członkiem krynickiej grupy.

(ALF, BK)
Fot. Grupa Ratownictwa PCK, (BK)






Dziękujemy za przesłanie błędu