Kozica celebrytka? Nie do wiary! Pozowała do zdjęć sądeckim turystom
Kozica celebrytka, bo takim mianem określili ją sądeccy turyści, nic nie robiła sobie z ludzi, a tym bardziej z migawek aparatów, które poszły w ruch, kiedy przepiękne zwierze pojawiło się na szlaku na Jagnięcy szczyt.
- Wszyscy zaczęliśmy robić jej zdjęcia, a kozica zachowywała się jak podczas sesji zdjęciowej - mówi Zbigniew Smajdor z sądeckiego PTT, który relacjonuję kolejną wyprawę PTT.
To był znakomity dzień na górską wędrówkę. Piękne słońce, ciepło i jedna z naszych nielicznych wypraw z idealną pogodą - mówi Zbigniew Smajdor.
Wyprawa rozpoczęła się z Białej Wody przy Drodze Wolności . Potem była dwugodzinna wędrówka Doliną Kieżmarską do schroniska nad Zielonym Stawem.
To była rozgrzewka przed prawdziwym górskim wyzwaniem, jakim było zdobycie Jagnięcego Szczytu o wysokości 2230 m
- Sam Zielony Staw i jego otoczenie jest imponujące. Woda oczywiście jest przeźroczysta, a że optycznie się zieleni, to efekt odbijających się w jej lustrze porośniętych mchem skał okalających staw. Niesamowitą scenerię tworzą też pionowe ściany Kieżmarskich Szczytów , Łomnicy i Jastrzębiej Turni górujące nad stawem - relacjonuje Zbigniew Smajdor.
Jagnięcy jest jednym z najpiękniejszych szczytów w słowackich Tatrach Wysokich . Aby na nim stanąć trzeba najpierw pokonać strome podejście do Doliny Jagnięcej. Chwilę wytchnienia można złapać jeszcze obok Czerwonego i Modrego Stawu. Ostatni etap wspinaczki do Kołowego Przechodu był znów bardzo stromy i ubezpieczony łańcuchami.
Po ich pokonaniu pozostało nam półgodzinne przejście granią na szczyt, gdzie już nie było żadnych ubezpieczeń, dlatego musieliśmy zachować pełną koncentrację i rozwagę, żeby rozkoszować się nagrodą, jaką dla górskiego turysty są widoki ze szczytu.
(oprac.ami) Zbigniew Smajdor. A.M