Koszmarny wypadek na autostradzie A4. Dziecko wypadło z samochodu

Na autostradzie A4 między Tarnowem i Brzeskiem doszło do koszmarnego wypadku. Podczas wyprzedzania zderzyły się dwa samochody. Jeden z nich uderzył w bariery energochłonne. W tej chwili autostrada w kierunku Rzeszowa jest nieprzejezdna. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Zobacz też AKTUALIZACJA policja ujawnia nowe fakty tragicznego wypadku na autostradzie A4. 9-letni chłopiec zmarł, [ZDJĘCIA]

Jeśli jedziecie z Krakowa do Nowego Sącza musicie liczyć się z ogromnymi utrudnieniami w ruchu. Na autostradzie A4, na wysokości Biadolin Szlacheckich, doszło do koszmarnego wypadku. Podczas wyprzedzania zderzyły się dwa samochody. Jeden z pojazdów z impetem uderzył w bariery energochłonne.

Wypadek na autostradzie A4 między Tarnowem i Brzeskiem

Stan osób podróżujących tym samochodem jest bardzo poważny. Jak podaje Gazeta Krakowska, w wypadku najbardziej ucierpiało dziecko, które wypadło z samochodu. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał je do szpitala w Krakowie.

Przeczytaj NAJNOWSZE DONIESIENIA: 9-latek stracił życie na autostradzie. Są nowe wątki w sprawie dramatycznego wypadku

Zobacz też: 13-letni uczeń wyskoczył z okna szkoły w Nowym Sączu

Z informacji, które przekazała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wynika, że utrudnienia na autostradzie potrwają co najmniej do godziny czternastej. - Zablokowana jest autostrada w kierunku Rzeszowa oraz lewy pas jezdni w kierunku Krakowa - informuje GDDKiA.

Policja ujawnia nowe fakty na temat tragicznego wypadku na autostradzie A4: Tragiczny wypadek na autostradzie A4. Nie żyje 9-letni chłopiec, policja ujawnia nowe fakty [ZDJĘCIA]

([email protected] Fot. Dawid Baran - dziękujemy)

Skomentuj