Kiedy spadnie deszcz? Tak bardzo wyczekujemy „mokrej” prognozy pogody
Po bardzo ciepłym piątku, w sobotę przyszło ochłodzenie. Termometry pokazują 16 stopni Celsjusza. Wieje wiatr, który w porywach osiąga 22 kilometry na godzinę. Rano świeciło słońce. Teraz nad Nowym Sączem niebo zasnuły szare chmury. Czy będzie z tego deszcz?
Czytaj też No szok! Są już niedźwiedzie, teraz mamy azjatyckie zwierzęta w sądeckich lasach
Z pogodowych map wynika, że możemy się spodziewać opadów godzinach popołudniowych. Nie będą jednak bardzo intensywne.
Skąd to ochłodzenie? Do Polski napływa znad Białorusi front atmosferyczny, który przynosi obecnie zimniejsze powietrze i przesuwa się w stronę południa. To właśnie dzięki niemu w niektórych regionach pojawią się opady deszczu - informuje tvnmeteo.pl
- Możliwe są także burze, synoptycy nie wykluczają ich lokalnie, zwłaszcza na południowym wschodzie, aczkolwiek będą to zjawiska bardzo niewielkie. Zdecydowanie więcej deszczu będzie na wschodzie kontynentu, gdzie znajduje się niż. Ten front, który przemieszcza się nad Polską jest mało aktywny, to znaczy, że mało z niego będzie padać – zapowiadają synoptycy.
Czytaj też Ale ten Magister Mors ma pomysły! Czegoś takiego jeszcze w Sączu nie było
Jaką aurę szykuje nam niedziela? Zapowiada się słoneczny, bezdeszczowy dzień z przejściowym zachmurzeniem. Wiatr nie będzie nam już dokuczał.