Kiedy Pierwsza Komunia Święta 2020? Kuria nie pozostawia złudzeń co do terminu
Cały świat od kilku miesięcy boryka się z epidemią koronawirusa. Polski rząd wprowadził liczne ograniczenia, które mają powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Zamknięte zostały wszystkie szkoły. Ograniczony został udział wiernych w codziennej mszy świętej. Odwołane zostały wszelkie spotkania formacyjne, które miały przygotować dzieci do pierwszej spowiedzi i komunii świętej.
Wszystkie powyższe ograniczenia wpłynęły na decyzję tarnowskiej kurii diecezjalnej.
- Niezależnie od decyzji o ewentualnym odwołaniu stanu epidemii oraz otwarciu szkół, uroczystości pierwszokomunijne w kwietniu i maju nie będą organizowane – poinformował ks. Tomasz Lelito w komunikacie opublikowanym na stronie diecezji tarnowskiej.
Zobacz też Co z Pierwszą Komunią Świętą w tym roku? Kuria wyjaśnia
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie epidemia nie ustanie, dlatego uroczystości pierwszokomunijne prawdopodobnie odbędą się dopiero po wakacjach.
Gdy stan epidemii zostanie odwołany, a dzieci powrócą do szkół, wówczas uroczystość Pierwszej Komunii Świętej może odbyć się w czerwcu albo w miesiącach wakacyjnych, ale taka decyzja będzie uzależniona od woli rodziców w porozumieniu z proboszczem parafii.
- W związku z tymczasowym zawieszeniem w parafiach wszelkich spotkań formacyjnych oraz ograniczonym kontaktem z katechetami, prosimy rodziców, aby podjęli z dziećmi indywidualną katechezę domową w oparciu o materiał wskazany przez katechetę lub proboszcza – zaapelował do rodziców ks. Tomasz Lelito, który jest dyrektorem wydziału katechetycznego.
To chyba pierwsza taka sytuacja od kilkudziesięciu lat, kiedy Pierwsza Komunia Święta nie będzie odbywać się w kwietniu, maju lub czerwcu, tylko w miesiącach jesiennych.
- Nie pamiętam, aby uroczystości pierwszokomunijne odbywały się w innych miesiącach. Przeważnie były organizowane przed uroczystością Bożego Ciała - powiedział dla Sądeczanina 93-letni ks. prałat Adam Nowak, który jest jednym z najstarszych kapłanów diecezji tarnowskiej.
Ks. prałat nie pamięta także, aby za jego życia były tak niebezpieczne epidemie, jak teraz koronawirus.
- Owszem były groźne epidemie po I Wojnie Światowej, ale nie przypominam sobie, aby były tak niebezpieczne, jak teraz koronawirus - dodaje.
RG [email protected], Fot. ks. Marian Kostrzewa