Każdy grosz się liczy. Pola Nadziei dla Sądeckiego Hospicjum

Towarzystwo Przyjaciół Chorych przez cały najbliższy weekend zbierać będzie datki na rozbudowę Sądeckiego Hospicjum. W piątek i sobotę pod centrami handlowymi w Nowym Sączu, a w niedzielę - przy kościołach. - Wolontariusze będą zbierać pieniądze do puszek, każdemu w podziękowaniu wręczając żółtego żonkila - symbol nadziei - mówi Leszek Zegzda, prezes Towarzystwa. Do akcji przyłączyły się również Zespół Szkół Elektryczno-Mechanicznych i Szkoła i Przedszkole Niepokalanek. - Taką aktywnością dajemy sygnał, że ludzie cierpiący, na granicy, nie są sami.

Akcja „Pola Nadziei” organizowana jest w Nowym Sączu od 2004 roku. Wtedy odbyła się pierwsza kwesta organizowana przez Towarzystwo Przyjaciół Chorych, w trakcie której zbierano datki na rzecz opieki osób niepełnosprawnych. Tym razem akcja uległa znacznemu rozszerzeniu.
Już od poniedziałku zbierane są pieniądze w Zespole Szkół Sióstr Niepokalanek. Na korytarzu stoi puszka, do której można wrzucać drobne. - W piątek i sobotę kwesta odbędzie się przy dużych centrach handlowych w Nowym Sączu - przy Realu i Gołąbkowicach. Natomiast w niedzielę wolontariusze będą zbierać pieniądze przy kościołach w Nowym i Starym Sączu - mówi Leszek Zegzda. W akcję zaangażowanych jest ponad 100 wolontariuszy, między innymi ze szkoły Sióstr Niepokalanek, z Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicznego oraz ze Związku Strzeleckiego „Strzelec”.
- Mamy zgodę biskupa na przeprowadzanie kwesty. W tym roku celem akcji jest zbieranie środków na rozbudowę Sądeckiego Hospicjum, w szczególności oddziału dla osób przewlekle chorych - wyjaśnia dyrektor Mieczysław Kaczwiński.
Hospicjum niesie ludziom chorym pomoc w każdej dziedzinie, coraz częściej okazuje się jednak, że są osoby, którym potrzebna jest długoterminowa opieka medyczna. Aby odpowiedzieć na takie potrzeby, konieczna jest rozbudowa Hospicjum.
To jednak koszt około 1,5 mln zł. Hospicjum, które utrzymuje się przede wszystkim dzięki ofiarności innych ludzi, na to nie stać. Towarzystwo ma nadzieję, że dzięki przeprowadzonej zbiórce uda się choć trochę przybliżyć do tej kwoty. - Mamy nadzieję, że w następnej perspektywie finansowej uda nam się sięgnąć po środki unijne, a to, co uda nam się zebrać będzie mogło stanowić wkład własny - wyjaśnia Zegzda. Na ten zbierano również w trakcie niedawnego plebiscytu Ziarnko Gorczycy.
W ubiegłym roku udało się zebrać prawie 18 tysięcy złotych. W tym roku wolontariusze będą czekać na mieszkańców pod centrami handlowymi - Real i Gołąbkowice - w piątek i sobotę, a w niedzielę pod kościołami w Nowym i Starym Sączu. Każda osoba, wrzucając do puszki drobne otrzyma w podzięce żółtego żonkila - symbol nadziei, która nieraz jest tak bardzo potrzebna.
Sądeckie Hospicjum można również wesprzeć, przekazując na jego rzecz 1 procent swojego podatku. Wystarczy w odpowiedniej rubryce w formularzu PIT wpisać numer KRS Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Sądeckie Hospicjum” - 0000039177.
KID
fot. własne, arch.

Skomentuj