Kasa w Wydziale Transportu i Komunikacji zamknięta. Korowody z opłatami

Mieszkańcy Nowego Sącza udający się do Wydziału Transportu i Komunikacji Urzędu Miasta w Nowym Sączu są niemile zaskoczeni, gdy trzeba dokonać płatności związanych na przykład z rejestracją pojazdu. Punkt kasowy, w którym można było uiścić opłatę nie wychodząc z budynku jest od 10 listopada aż do odwołania zamknięty. Oznacza to, że trzeba albo regulować należności w ratuszu, albo na poczcie.

O interwencję w tej sprawie poprosił jeden z naszych czytelników, który niedawno załatwiał sprawę w Wydziale Transportu i Komunikacji Urzędu Miasta. Niestety opłatę musiał uiścić nie w wydziale, ale gdzie indziej. Powód? Bo zamknięta jest aż do odwołania kasa.

Na stronie Urzędu Miasta widnieje komunikat, że kasa nieczynna jest od 10 listopada do odwołania. Podana jest również informacja, że wpłaty można dokonywać w kasie Urzędu Miasta (Rynek 1) lub przelewem na konta bankowe. Podano oddzielne konto dla opłaty komunikacyjnej, opłaty ewidencyjnej i opłaty skarbowej. Władze miasta przepraszają w komunikacie za utrudnienia.

Nasz czytelnik opisał ze szczegółami sytuację z którą się zetknął.

- Na sali wydziału (Transportu i Komunikacji – przyp. red.) jest około 15 osób. Czy jedną osobę nie można przesunąć na kasę, by pobierała opłaty? – pyta mieszkaniec i zauważa, że bez nich (opłaty – przyp. red.) nic nie da się nic załatwić w wydziale komunikacji.

Czytelnik zauważa również, że w dobie pandemii, kiedy tyle mówi się o ograniczeniu przemieszczania się, mieszkańcy miasta muszą jeździć po całym mieście (ratusz, banki, poczty), aby dokonać płatności i wrócić z dowodem zapłaty do Wydziału Transportu i Komunikacji, który mieści się przy ul. Wyspiańskiego. Zauważmy, że jest to spory kawałek od ścisłego centrum miasta.

- Chyba wszystko po to, by robić tam podwójne kolejki, nie mówiąc już o czasie, paliwie i parkingach – dodaje nasz rozmówca. - Chciałem porozmawiać z dyrektorem wydziału komunikacji, ale jest nieobecny. Poinformowano mnie, że kasa podlega pod wydział księgowy, który jest w ratuszu. Nie chodzi tu o sztab ludzi, tylko o jedną osobę, która będzie pobierała opłaty tam na miejscu, a nam dziesiątkom – setkom osób ułatwi to życie i nie będziemy narażeni na wirusa. Który prywatny pracodawca, pozwoliłby sobie na to, że brak tylko jednej osoby powoduje, że 15-20 innych osób nie może wykonywać swojej pracy – zakończyć rejestrację pojazdu czy wydanie prawa jazdy?

To tak, jakby w sklepie zamknięto kasy, a klientowi powiedziano, że ma zostawić koszyk z zakupami i pojechać do banku albo na pocztę, zapłacić tam należność za zakupy, przywieźć kwitek i dopiero zabrać towar – uważa czytelnik. - Jeżeli zamknięta jest kasa, której płatności są nieoderwalne od czynności zarejestrowania pojazdu i tym podobnych spraw, to może prezydent miasta na czas zamknięcia kasy zniesie te opłaty? – docieka mieszkaniec.

Czy brak tylko jednej osoby musi powodować takie utrudnienia dla całego miasta i czy to normalne? Ktoś chyba odpowiada za prawidłową organizację pracy w tym wydziale i całym urzędzie – uważa interweniujący w tej sprawie

- Nie ma co tu zwalać problemu na pandemię, bo cały urząd pracuje normalnie (bez pracy zdalnej). Chyba nie jest wielkim problemem przesunąć jedną osobę do kasy z setek urzędników ratusza, bo to chyba nie kosmiczny problem pobierać opłaty. Trzeba tylko chcieć trochę pomóc mieszkańcom w tych trudnych czasach, a nie zamykać tylko to jedno stanowisko pracy.

O wyjaśnienie tej konkretnej sprawy zwróciliśmy się do biura prasowego Urzędu Miasta Nowego Sącza. Zapytaliśmy także, jaki jest powód zamknięcia kasy w Wydziale Transportu i Komunikacji.

Mariusz Smoleń, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta w Nowym Sączu potwierdził „Sądeczaninowi.info”, że kasa we wspomnianym wydziale jest faktycznie nieczynna.

- Obecna sytuacja jest tymczasowa i mam nadzieję, że w najbliższych dniach uda się ją rozwiązać i przywrócić funkcjonowanie kasy w Wydziale Transportu i Komunikacji – mówi Mariusz Smoleń. –

Mogę potwierdzić, że chwilowe braki kadrowe wśród pracowników uprawnionych do wykonywania czynności kasjera spowodowane są niedyspozycją chorobową.

Zapytaliśmy urzędnika sądeckiego magistratu czy nie można byłoby „przesunąć” innego pracownika tego wydziału do okienka kasowego?

- Niestety, ze względu na szczególne wymagania wobec osoby pracującej w kasie (m. in. odpowiedzialność materialna za powierzoną gotówkę) nie ma możliwości, żeby dowolny urzędnik mógł zastąpić kasjera. – wyjaśnia Smoleń. – Przepraszamy mieszkańców załatwiających sprawy w Wydziale Transportu i Komunikacji za powstałe w obecnym, trudnym czasie, niedogodności i prosimy o wyrozumiałość.

Wpłaty można dokonywać w kasie Urzędu Miasta - Rynek 1 lub przelewem na konta bankowe:

1. opłata komunikacyjna - Nr 15 1050 1445 1000 0023 5299 0564

2. opłata ewidencyjna - Nr 02 1050 1445 1000 0023 5299 0895

3. opłata skarbowa - Nr 33 1050 1445 1000 0023 5299 0531

[email protected], fot. UM w Nowym Sączu.

Skomentuj