Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
01/12/2020 - 14:35

Jest pomysł, aby w Sączu powstał Park Nawojowski. Potrzebne takie miejsce?

Nowy Sącz, wbrew pozorom, nie ma zbyt wielu parków i terenów zielonych. Obecnie rewitalizowane Park Strzelecki i Lasek Falkowski, jak i namiastka parku – sądeckie Pnty czy lasek szwerteński przy ul. Nadbrzeżnej stanowią „zielone płuca miasta”, ale takich terenów w mieście mogłoby być więcej.

Szkopuł jednak w tym, że jest to teren należący do Skarbu Państwa. Dlatego w pierwszej kolejności pomysłodawcy wystąpili do wojewody małopolskiego z zapytaniem, czy te tereny odda je w posiadanie miasta, w zamian za urządzenie na nich parku.  

Jeśli wojewoda zgodziłby się na takie rozwiązanie, to kolejnym krokiem będzie prośba do władz Nowego Sącza, by przejęły teren. O tym pomyśle zostali poinformowani zarówno prezydent Nowego Sącza, jak i przewodnicząca Rady Miasta Iwona Mularczyk, jak również parlamentarzyści.

Zapytaliśmy sądeckich radnych co sądzą o tej inicjatywie.

- Nowy Sącz nie ma, wbrew pozorom dużo terenów parkowych – powiedział Sądeczaninowi Iwona Mularczyk, przewodnicząca Rady Miasta. - Miejskie plany są takim niewielkim parkiem przejściowym w centrum miasta. Tak naprawdę mamy jeden park – Park Strzelecki. Kolejne spokojne miejsce przeznaczone do rekreacji i wypoczynku byłoby wręcz wskazane, zwłaszcza, że jest to ta część miasta, która szybko się rozbudowuje.

Przewodnicząca zaznaczyła, że są to „zielone płuca” miasta, które są jak najbardziej potrzebne miastu.

- Jeśli ten rejon miasta nie jest objęty jakimś planem, który kolidowałby z tym pomysłem, to myślę, że warto byłoby się zastanowić czy jest taka potrzeba tworzenia zielonej przestrzeni – dodaje przewodnicząca rady.

Przewodniczący komisji kultury, sztuki i współpracy z miastami partnerskimi w radzie Leszek Zegzda uważa też, że takich terenów w mieście nigdy nie jest za wiele.

- Pomysł bardzo sensowny. To przecież „zielone płuca miasta”. Każde miejsce w mieście to ogromny bonus – mówi przewodniczący Zegzda.

Także radny Grzegorz Fecko uważa, że jest to dobry pomysł.

- Proszę zobaczyć, że w Krakowie nie ma dzielnicy, a mówię o dzielnicach starych, żeby nie było w nich parku – mówi sądecki radny. – Tutaj, pod tym względem oczekiwanie mieszkańców jest bardzo naturalne. Sądeczanie zawsze chcą być bliżej natury. Jak najbardziej, jeśli tylko nie ma żadnej kolizji, jeśli rzeczywiście teren jest do dyspozycji mieszkańców, a nie przewiduje się tam czegoś strategicznego. Im więcej parków tym lepiej.

[email protected], fot. Fundacja Nowe Kierunki.

-







Dziękujemy za przesłanie błędu