Jerzy Gwiżdż wspomina Kazimierza Pazgana: to był człowiek dobrego serca

Wieść o śmierci honorowego obywatela naszego miasta poruszyła wielu Sądeczan, a jednym z nich był Jerzy Gwiżdż, który z Kazimierzem Pazganem znał się od wielu lat. - Jest to ogromna strata nie tylko dla Nowego Sącza i całego regionu, ale dla jego przyjaciół. Nas wszystkich, którzy go znali - przyznał nasz rozmówca.

Zobacz: Nie żyje Kazimierz Pazgan. Zmarł założyciel firmy Konspol

- To był człowiek dobrego serca, jeśli można o człowieku powiedzieć przez duże "C", to właśnie o Kazimierzu. Znałem go bardzo długo i nigdy nie spotkałem się z kimś, kto z jego powody doznałby krzywdy albo najmniejszej urazy. Miał bardzo dobre i otwarte dla wszystkich serce - dodał były wiceprezydent.

Najbliższym trudno pogodzić się ze stratą. - Osoby znające go od wielu lat i przyjaźniące się z nim, można chyba tak powiedzieć, bardzo to wszystko przeżywają. Ludzie, którzy od wielu lat go znali wiedzą, jak duża to jest strata. Żal, że odszedł  - mówi Jerzy Gwiżdż. - Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny, ale i dla nas wszystkich.. - dodał były wiceprezydent Nowego Sącza.

([email protected]). Fot. archiwum sadeczanin.info