Jazda po Nowym Sączu z duszą na ramieniu. Mgła gęsta jak mleko
Kierowcy, noga z gazu. Gęsta mgła spowiła ulice Nowego Sącza. Miejscami ogranicza widoczność do stu metrów.
O tej porze roku powinniśmy mieć siarczyste mrozy, a mamy temperatury na plusie. Jest zima, ale wydaje się, że to jesień. I aura serwuje nam typowe dla jesieni mgliste poranki.
Czytaj też Przerażające prognozy synoptyków. Styczeń bez zimy i straszliwe upały
W Nowym Sączu i okolicach widoczność jest ograniczona do 100 metrów. Kierowcy, którzy jadą do pracy, muszą zdjąć nogę z gazu. Jest niebezpiecznie. Miejscami mgła może marznąć, co sprawia, że jezdnie są śliskie.
Jak informuje Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie gęste mgły utrzymają się na drogach Sądecczyzny do godziny dziewiątej.
[email protected] fot. jm