Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
21/05/2020 - 08:15

Jasnowidz znalazł w Sączu zwłoki teraz ma szokujące wizje wyborów na prezydenta

Są ludzie, którzy jego wizje traktują z przymrużeniem oka, są też tacy, którzy w nie wierzą. Czy rzeczywiście potrafi zobaczyć to, czego nie widzą inni? Z jego usług korzysta nawet policja. W Nowym Sączu, ponoć na prośbę rodziny, to on miał wskazać miejsce, gdzie należy szukać zaginionej młodej kobiety. Czy i tym razem Krzysztof Jackowski, najbardziej znany polski jasnowidz, będzie miał rację? Miał wizję dotyczącą wyborów prezydenckich.

Najsłynniejszy polski jasnowidz ostatnio coraz częściej ma polityczne wizje. Cieszy się wzięciem na swoim kanale na You Tube, bo zbliżają się wybory.  Czy Krzysztof Jackowski już wie, kto wygra?

Jego wizje są szokujące! Twierdzi, że PiS i Platforma Obywatelska idą ręka w rękę!

- Prawo i Sprawiedliwość nie będzie chciało oddać władzy. Mam bardzo dziwne przeczucie, jeśli chodzi o politykę. PiS i Platforma Obywatelska, dwie ścierające się partie, przestały się ścierać. Oczywiście podgryzają się w jakiś tam sposób. Natomiast tak naprawdę nie ma tych poważnych starć, które były przed pandemią, w walce o wybory prezydenckie –mówi Krzysztof Jackowski.

Czytaj też Andrzej Duda rapuje o koronawirusie. Jego teledysk robi furorę w sieci [WIDEO]

Jego zdaniem, wymiana Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na Rafała Trzaskowskiego to zaplanowana polityczna gra. Jasnowidz dostrzega spisek, uknuty przez największe, tylko pozornie, wrogie sobie  dwie partie?  

- Im bliżej wyborów prezydenckich, im dłużej trwa pandemia, tym lepszy wynik Szymona Hołowni. W tym momencie wrzuca się pana Trzaskowskiego i tak naprawdę nie zabiera on głosów panu Dudzie, tylko psuje szyki Hołowni. Rozbija pewien elektorat. Właściwie Hołownia totalnej opozycji powinien być na rękę –  snuje swoje wizje Jackowski.

Ku czemu miałaby prowadzić ta polityczna gra?

- Układ wrzuca kogoś, kto wyciągnie jakiś procent poparcia głównie Hołowni, a nie Dudzie. Tak się zastanawiam, czy Platforma Obywatelska nie zrobiła pewnego manewru, by pomóc panu Dudzie być dalej prezydentem – przekonuje Jackowski.

To wizje jasnowidza. A co mówią sondaże?  Ostatni z nich był zrobiony dla "Super Expressu" w dniach 15-17 maja. Wynika z niego, że gdyby wybory prezydenckie miały się rozstrzygnąć pomiędzy dwoma kandydatami, Andrzeja Dudę czekałaby w drugiej turze ciężka walka.  

Czytaj też Bomba wybuchła po artykule o autobusie, który jechał z Męciny na tamten świat

Gdyby doszło do starcia między urzędującym prezydentem, a Szymonem Hołownią, 51 proc.  postawiłoby Dudę, a 49 proc. na bezpartyjnego kandydata.

Podobnie rozkładają się głosy w przypadku lidera PSL, Władysława Kosiniaka-Kamysza, który, obok Hołowni, jest postrzegany jako najgroźniejszy rywal Andrzeja Dudy.

Mniejsze poparcie uzyskałby nowy kandydat Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski, który otrzymałby 47 proc. głosów. Z kolei Andrzej Duda - 53 proc.

Jest jeszcze sondaż przeprowadzony na zlecenie sztabu Szymona Hołowni przez agencję Maison&Partners.  

Czytaj też Polacy dostaną od państwa na wakacje po tysiąc złotych na głowę. Jakim cudem? 

Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, Andrzej Duda prowadzi w sondażu z wynikiem 43 proc., drugi jest Szymon Hołownia, który może liczyć na 20 proc. głosów. Dalsze miejsca zajmują Rafał Trzaskowski (15 proc.), Krzysztof Bosak (8 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz i Robert Biedroń (obaj po 5 proc.). 6 proc. ankietowanych nie wie, na kogo odda swój głos.

[email protected] screen YouTube







Dziękujemy za przesłanie błędu