Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
04/11/2022 - 12:10

Jakie tajemnice skrywał ratusz? Jest ich naprawdę sporo [ZDJĘCIA]

Stary ratusz w Nowym Sączu był w minionych wiekach sercem staropolskiego miasta. To w jego murach pracowali ówcześni włodarze i urzędnicy, bo taki ich byśmy dzisiaj nazwali. To w jego murach była spisywana dokumentacja, związana z funkcjonowaniem miasta. O tych i innych bardzo ciekawostkach, związanych z funkcjonowaniem Starego Ratusza w okresie staropolskim, również jego tajemnicach można było dowiedzieć się podczas promocji książki pod tym samym tytułem autorstwa historyka Grzegorza Olszewskiego. Promocja odbyła się w sądeckim ratuszu.

Czytaj także: Objazdy i utrudnienia po rozpoczęciu remontu ul. Śniadeckich, a tu jeszcze i to

Kto znalazł czas i wybrał się wczoraj późnym popołudniem do ratusza był z pewnością usatysfakcjonowany. Z obecnego ratusza wyszedł bogatszy w szerszą wiedzę o starym ratuszu, który stał nie w miejscu tego, który podziwiamy, ale nieco dalej.

W latach 2020-2021 Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego prowadziła i nadzorowała na płycie sądeckiego rynku badania wykopaliskowe i archeologiczne, a mieszkańcy mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć po obrysie odkopanych wówczas fundamentów starego ratusza, jak był usytuowany.

Autor tej wyjątkowej monografii – historyk Grzegorz Olszewski ma za sobą wręcz mrówczą pracę. Przeglądnął tysiące stron różnych zachowanych źródeł historycznych na temat starego ratusza w Nowym Sączu, między innymi księgi miejskie. W publikacji można zobaczyć też zachowane pieczęcie z wizerunkiem starego sądeckiego ratusza.

Na przeszło czterystu stronach przedstawione są dzieje budowli. Czytelnik może zapoznać się z omówieniem dawnego władztwa i służb miejskich, a także z ciekawostkami dotyczącymi zegara ratuszowego oraz archiwaliów miejskich. W tej publikacji znalazł się materiał, do którego jeszcze nikt nie dotarł.

- Podczas pracy nad tą publikacją zacząłem dochodzić do spostrzeżeń, że to, co do tej pory wiedzieliśmy o starym ratuszu w Nowym Sączu nie zawsze jest prawdą – mówi Sławomir Olszewski, autor książki. – Badania archeologiczne, przeprowadzone w 2020 roku dały asumpt do pokazania wielu rzeczy na nowo. Chociażby, jak wyglądał ratusz ten pierwszy na rynku, ale też ratusz po przebudowie w XVI wieku. Ratusz już w XVII wieku uzyskał kształt znany z rycin XIX-wiecznych. Najbardziej znanej chyba pocztówki. Przedstawia ona stary ratusz przed pożarem, który wybuchł 17 kwietnia 1894 roku.

Ogromny pożar strawił nie tylko kamienice i inne budowle w rynku, ale przeniósł się również na stary ratusz. Pożar wybuchł w ówczesnej piekarni, sąsiadującej z budynkiem poczty, mieszczących się na ul. Kościuszkowskiej (obecnie ul. Dunajewskiego). Budynek starego ratusza spłonął, ale czy całkowicie? Tego można się będzie dowiedzieć po przeczytaniu tej monografii.

Czytaj także: Najpierw wiele lat stała tu rudera, a teraz będzie taki obiekt [WIZUALIZACJA]

W książce zostały pokazane możliwości, jak mogła ewoluować bryła budynku ratuszowego na przestrzeni wieków. Są omówione insygnia władz miasta. Można w niej też zobaczyć efekty bardzo szerokiej kwerendy, głównie w źródłach staropolskich (akta miasta Nowego Sącza) podjętych przez sądeckiego historyka.

Wyjątkowość tej publikacji polega również na tym, że jest to pierwsze, zebrane w jedną publikacje tak szerokie kompendium wiedzy o nieistniejącym już starym ratuszu. To właśnie ten budynek w minionych wiekach był sercem staropolskiego miasta. To w jego murach pracowali ówcześni włodarze i urzędnicy, bo taki ich byśmy dzisiaj nazwali.

- To w jego murach skupiała się wszelka sfera urzędowa – mówi Grzegorz Olszewski na promocji swojej książki. – To w nim była także gromadzona wszelka miejska dokumentacja. I tam była spisywana. W Starym ratuszu rzemieślnicy i kupcy płacili podatki, to tam regulowali należności w związku z korzystaniem z wagi miejskiej i do tego budynku byli zwoływani na różne narady.

W książce, jak mówił wczoraj autor, zostały omówione kwestie: insygniów miejskich, zegara ratuszowego. Istnienie tego zegara było, jak dotąd tajemnicą. Złożył ją w całość z wielu fragmentów – informacji, do których dotarł, autor tej publikacji.

- Wypreparowałem z ksiąg miejskich wiele zmianek o zegarze, o zegarmistrzu, naprawie i wymianie zegara – mówił na promocji historyk. – Informacji bardzo ciekawych, dotychczas niepublikowanych. W ratuszu mieściło się także archiwum ratuszowe, w którym przechowywana byłą nie tylko bieżąca dokumentacja, którą sporządzano w tym budynku czyli księgi ławnicze, księgi spraw sądowych, materiały dotyczące grubszych przewinień, księgi rady miejskiej (radzieckie). W archiwum znajdowały się także przywileje: królewskie, książęce, dotyczące Nowego Sącza. Archiwum podczas wielkiego pożaru spłonęło i dokumenty bezpowrotnie przepadły. Ocalał jedynie fragment pergaminowego XVI wiecznego dokumentu, który zachował się w Archiwum Narodowym w Krakowie. Nie umiemy do końca wytłumaczyć, dlaczego on przetrwał. Dokument ten dotyczył podatku mostowego.

Czytaj na następnej stronie - TUTAJ

Tajemnice starego ratusza




Stary ratusz w Nowym Sączu był w minionych wiekach sercem staropolskiego miasta.






Dziękujemy za przesłanie błędu