Inwestycje w dobie koronawirusa? To możliwe. Burmistrz Grybowa podsumowuje rok
Temat koronawirusa pojawia się przy okazji podsumowań roku w każdej dziedzinie. Na pandemii ucierpiało mnóstwo osób, wydarzeń i instytucji. Sprawiło to, że jej skutki będę jeszcze bardzo długo komentowane. Co o 2020 roku mówi burmistrz Grybowa – Paweł Fyda?
Zobacz także: Wójt gminy Grybów: Nie spodziewałem się, że w 2020 roku zrobimy tak dużo
- Pandemia wyraźnie ograniczyła funkcjonowanie wielu instytucji w tym także i samorządów. W dużej mierze ucierpiały na tym m.in. wydarzenia społeczne, które są organizowane wielu gminach z myślą o mieszkańcach. Od 16 marca tak naprawdę wszystko stanęło w miejscu.
Poważny problem dotyczył i w dalszym ciągu dotyczy sfery edukacyjnej. Praktycznie wszyscy, myślę tutaj o dzieciach i młodzieży, nauczycielach, rodzicach bądź też opiekunach, musieliśmy się szybko przestawić na inną formę nauczania, w tym przypadku system nauki zdalnej – mówi burmistrz.
- Na całe szczęście nie mieliśmy żadnych opóźnień jeśli chodzi o realizację poszczególnych inwestycji. Zakończyliśmy roboty budowlane, czyli pierwszy etap zadania jakim jest remont budynku dawnego „Kina Biała”. W obecnej chwili czekamy na kolejne postępowanie przetargowe dotyczące wyposażenia sali audio-wizualnej. Jest to jedna z większych inwestycji minionego roku. Była ona możliwa dzięki środkom pozyskanym z polsko-słowackiego programu „INTERREG Polska – Słowacja V-A”– dodaje.
Zobacz także: Odpady i koronawirus zniszczyły gorlicki sukces. Co o 2020 roku mówi burmistrz?
To jednak nie jedyne sukcesy, którymi miasto może się pochwalić. Pozytywów w trudnym 2020 roku było zdecydowanie więcej. – Realizowany był również projekt pn. „Nowoczesne kształcenie w Mieście Grybów”. Dzięki środkom pozyskanym z Funduszy Europejskich, prowadzimy dodatkowe zajęcia z zakresu matematyki, przyrody, fizyki, chemii, języków obcych, informatyki, oraz lekcje programowania i robotyki.
Wykonywaliśmy też bieżące zadania takie jak remonty dróg, chodników, modernizacje oświetlenia ulicznego. Wymieniono m.in. dwa obwody na oświetlenie ledowe na osiedlu Bema oraz osiedlu Biała-Wyżna – mówi burmistrz Fyda.
Największe problemy pojawiły przy funkcjonowaniu Urzędu Miasta. Co oczywiste wynikały z konieczności zachowania reżimu sanitarnego. Z tym również sobie jednak poradzono.
- Trudności były głównie z działaniem urzędu i świadczeniem usług dla grybowian. Staraliśmy się jednak zapewnić ciągłość pracy. Chciałbym przeprosić mieszkańców za utrudnienia, ale z drugiej strony podziękować im za wyrozumiałość, dzięki której mogliśmy normalnie pracować. Wszystkie sprawy skierowane do naszego urzędu zostały rozpatrzone. Nie mamy żadnych opóźnień – twierdzi Paweł Fyda.
Wobec tego, nie może zatem dziwić jakie burmistrz Grybowa ma oczekiwania na 2021 rok. - Na nowy rok życzę każdemu, aby wszystko powróciło do normalności i pandemia, która towarzyszy nam od roku w końcu się zakończyła. Dzięki temu będziemy mogli realizować wszystkie swoje plany i świadczyć dla mieszkańców usługi kulturalne czy sportowo- rekreacyjne. (MP), fot.: Archiwum sadeczanin.info