Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
03/07/2017 - 05:20

Innowacyjny samorząd. Samorządom potrzebna jest aktywność obywateli

W przyjaznych wnętrzach ultranowoczesnej auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu odbyła się debata "Innowacyjny samorząd". Jednym z jej elementów była rozmowa o społeczeństwie obywatelskim, aktywności NGO i formach wsparcia, na jakie mogą liczyć organizacje pozarządowe ze strony samorządu. O tym właśnie Zygmunt Berdychowski rozmawiał z Leszkiem Zegzdą, członkiem Zarządu Województwa Małopolskiego. Z Dominikiem Jaśkowcem, wiceprzewodniczącym Rady Miasta Krakowa, debatował o budżecie obywatelskim. Rafał Solecki, dyrektor Małopolskiego Centrum Przedsiębiorczości opowiedział uczestnikom wydarzenia między innymi o innowacyjnym projekcie Małopolskiej Chmury Edukacyjnej. Jak ważna dla samorządu jest obywatelska aktywność, mówił też szef Departament Turystyki i Sportu małopolskiego urzędu marszałkowskiego, wyjaśnił zaś jego szef, Tomasz Urynowicz.

Czy w roku 2018 organizacja pozarządowe, działające na terenie województwa małopolskiego mogą liczyć na zarząd województwa jako na partnera? Czy mogą liczyć na coś więcej niż to, co było ich udziałem w roku 2016 i 2017 roku? Jednym słowem, czy będzie więcej pieniędzy?
- Stosunek do organizacji pozarządowych to nie jest efemeryda, to podejście długofalowe. Gdybyśmy popatrzyli na ostatnie lata, to co roku zwiększa się kwota przeznaczona na działania organizacji pozarządowych. Mówiąc o roku 2016, bo 2017 jeszcze trwa i trudno mi go podsumować, przekazaliśmy bezpośrednio do organizacji pozarządowych 26 milionów złotych, rozłożonych na bardzo szeroki wachlarz aktywności.

Najwięcej pieniędzy przeznaczonych zostało na...
- Najwięcej pieniędzy przeznaczyliśmy na szeroko rozumianą kulturę: mecenat Małopolski, ochrona zabytków - to obszary przez nas od lat mocno wspierane. O pieniądze zawsze trzeba walczyć, a ja za ten obszar jestem odpowiedzialny, będę więc namawiał Sejmik i zarząd województwa do kontynuacji współpracy z organizacjami pozarządowymi. Dzięki dużej konkurencji, w przestrzeni działalności społecznej, kulturalnej i aktywności obywatelskich wyłania się najlepsze projekty. W tym roku na mecenat Małopolski mieliśmy kwotę 3,6 miliona złotych, zaś wnioski, jakie zostały do nas złożone opiewały na kwotę ponad 20 milionów złotych. To oznacza zaspokojenie potrzeb na poziomie 12-13 procent, ale też wybranie projektów najciekawszych i najbardziej potrzebnych.

O ile ten procent wzrośnie w roku wyborczym?
- To nie takie proste. Ale myślę, że to jest nieunikniony kierunek odpowiedzialnego działania samorządu województwa małopolskiego. Wydaje mi się, że szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy mamy do czynienia ze zbytnią dominacją administracji państwowej upolitycznianiem wszystkiego, potrzebne jest wzmacnianie organizacji pozarządowych. To wymaga aktywności obywatelskiej i tej aktywności wspierania.

W tym kontekście właśnie chciałbym zadać pytanie, czy we wszystkich subregionach województwa małopolskiego poziom tego obywatelskiego zaangażowania jest taki sam. I czy organizacje na przykład z subregionu sądeckiego mają takie same szanse na wsparcie jak te, działające w metropolii krakowskiej.
- Mam tu dane z prezentacji, proszę pozwolić, że je przytoczę. W 2016 roku NGO z subregionu podhalańskiego otrzymały 787 tysięcy złotych, Małopolska zachodnia - 676 tysięcy , subregion tarnowski - 899 tysięcy złotych. Subregion sądecki - 2 miliony 175 tysięcy. Oczywiście, krakowski obszar metropolitalny - 7 milionów 528 tysięcy; ale tu żyje milion mieszkańców i jest tu nieporównywalny potencjał... W porównaniu z innymi subregionami, sądecki ma trzykrotnie większą dotację. Wynikja to nie tylko z naszego wsparcia, ale również z liczby zabytków wymagających ochrony, a przede wszystkim - z ogromnej aktywności sądeckich organizacji.

Jeśli na pierwszy plan wysuwa się kultura...
- Tak, ale nie tylko. Bardzo dużo robimy w zakresie bezpieczeństwa, choćby dzięki współpracy z ochotniczymi strażami pożarnymi.

W przyszłym roku fianansowane będą dotychczasowe programy?
- Programów dla organizacji pozarządowych w Małopolsce jest czternaście, w tym te, które obejmują politykę senioralną, działania dla osób niepełnosprawnych, kulturę, mocno wspieraną turystykę i sport. Najbardziej rozpieszczone są - czy to się będzie podobało, czy nie - ochotnicze straże pożarne. One od lat, na tysiąc sposobów, są wspierane i fiananowane przez województwo małopolskie. Gdyby porównać OSP do pozostałych organizacji pozarządowych, to z jednej strony mamy Himalaje, z drugiej - Tatry.

Panie marszałku, jako zapalony biegacz zawsze będę zadawał pytania o wspieranie działań z obszaru rekreacji masowej, bo odnoszę wrażenie, że nasz region, w porównaniu z innymi, jest wspierany w niedostatecznym zakresie. 
- Ja takiego wrażenia nie mam, choć jest tu ważna kwestia ścieżek rowerowych i biegowych. Tyle, że nie dotyczy to raczej organizacji pozarządowych. Tych ścieżek rzeczywiście więcej jest w północnej części Małopolski, a to błąd, bo powinno być ich równie dużo u nas, waśnie ze względu na aktywną turystykę. To jednak szybko się zmienia - tu patrzę na pana burmistrza Golbę - bo już w 2018 roku będziemy mieli ścieżki wiodące od Jeziora Rożnowskiego aż do Muszyny, tak jak z Nowego Sącza do Szczawnicy a właściwie do Zakopanego, z krótkim odcinkiem przez Słowację.

Mamy wiec rozpieszczonych strażaków, mniej rozpieszczonych sportowców i nadspodziewanie dużo wniosków składanych przez organizacje działające w obszarze kultury. Gdyby miał pan powiedzieć ludziom siedzącym na tej sali w co zainwestować swą energię, by przy realizacji projektu w roku 2018 liczyć na wykorzystanie potencjału województwa małopolskiego, co by pan wskazał?
- Nie jest aż tak ważne, by wskazywać czym powinniśmy się zajmować. Ważna jest w ogóle działalność, aktywność obywatelska. Apeluję do wszystkich burmistrzów, prezydentów, starostów: wspierajcie organizacje pozarządowe. Organizujcie dla nich jak najwięcej konkursów, bo mieć aktywnych obywateli to jest super sprawa. A odpowiadając najkrócej - myślę, ze jest dobry czas, byśmy inwestowali w aktywny wypoczynek.

****

Emanacją innowacyjnego samorządu jest budżet obywatelski. O jego mechanizmach i korzyściach, jakie daje mieszkańcom regionu, mówił Dominik Jaśkowiec, wiceprzewodniczący  Rady Miasta Krakowa. Jak podkreślał samorządowiec to narzędzie , które daje lokalnej społeczności możliwość podejmowanie konkretnych decyzji.

- Swoje pomysły zgłaszają sami mieszkańcy, samorząd je weryfikuje, potem poddawane są ocenie lokalnej społeczności. To także przejrzysty proces decyzyjny i skuteczny sposób na edukację mieszkańców w zakresie kompetencji samorządu, wreszcie osłabianie ruchów związanych ze społecznym protestem.  To także większa identyfikacja mieszkańców z działaniami lokalnych władz - mówił Jaśkowiec.

Wiceprzewodniczący  krakowskiego magistratu podkreślał  jak wielkim sukcesem była pierwsza edycja Budżetu Obywatelskiego Małopolski.

- Zainteresowanie tą innowacyjną formą aktywności obywatelskiej wykazało blisko 80 tys. osób. Najchętniej do urn wyborczych szli mieszkańcy Krakowskiego Obszaru Metropolitalnego – 18 921 głosujących, niemal równie aktywni byli mieszkańcy Małopolski Zachodniej – 17 863 głosujących oraz Subregionu Tarnowskiego – 16 189 głosujących. Mniej licznie oddawali swoje głosy Sądeczanie – 11 381 oraz Podhalanie – 7 003 głosujących.

W ramach pierwszej  edycji przedsięwzięcia do rozdania było 6 mln zł, po 1 mln dla każdego subregionu. W sumie mieszkańcy regionu zgłosili aż 204 projekty.  46 z nich  zostało zrealizowanych, wśród nich pomysły z  Sądecczyzny.

W tym roku, w drugiej edycji Małopolskiego Budżetu Obywatelskiego, subregionowi sadeckiemu przypadnie 1 mln 300 tys. złotych.

Wielki wkład w innowacyjne działania samorządu ma Małopolskie Centrum Przedsiębiorczości zajmujące się wspieraniem rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw, polityka społeczna i edukacja.  Jak zapewniał Rafał Solecki, dyrektor Centrum, środki finansowe z Regionalnego Programu Operacyjnego dają samorządom ogromne możliwości w realizowaniu takich przedsięwzięć jak aktywne centra informacji.

- To przede wszystkim konkretna pomoc dla tych, którzy są daleko od rynku pracy i na działalność gospodarczą mogą otrzymać bezzwrotne dotacje. To także  możliwość  aktywizacji i wsparcie osób niepełnosprawnych, także kształcenie zawodowe uczniów.

Za flagowy projekt realizowany przez Małopolskie Centrum Przedsiębiorczości  Solecki uznał Małopolską Chmurę Edukacyjną. To innowacyjny w skali Europy projekt polegający na przeprowadzaniu przez kadrę naukową uczestniczących w projekcie uczelni dodatkowych zajęć on-line w małopolskich szkołach ponadgimnazjalnych. Dzięki projektowi w szkołach powstają nowoczesne, multimedialne sale do organizacji zajęć, z kolei uczniowie już na etapie szkoły ponadgimnazjalnej mają możliwość uczestnictwa w akademickich wykładach i zajęciach.

Co z innowacyjnym samorządem ma wspólnego Departament Turystyki i Sportu małopolskiego urzędu marszałkowskiego? Jak się okazuje, bardzo wiele, bo jego praca opiera się w głównej mierze na aktywności lokalnej społeczności i jej przedsiębiorczości. Mówił o tym szef departamentu Tomasz Urynowicz.


- Główną formułą wsparcia jednostek samorządu terytorialnego jest pomoc finansowa udzielana gminom. To dotyczy przede wszystkim projektów związanych z zagospodarowaniem czasu dzieci i młodzieży. Szczególnym sukcesem okazał się realizowany w zimie projekt nauki jazdy na nartach pod nazwą „Jeżdżę z głową", skierowany do klas młodszych szkół podstawowych. Jego liderami okazały się gminy subregionu sądeckiego - mówił Urynowicz.

Wielkiej aktywności lokalnej społeczności dowodzą inwestycje związane z rozwojem bazy sportowej i turystycznej, zrealizowane we współpracy z urzędem marszałkowskim. O dofinansowanie inwestycji ubiegały się gminy i działające na ich terenie organizacje pozarządowe, stowarzyszenia i fundacje i kluby sportowe.   

- Sądecczyzna, jest liderem w pozyskiwaniu środków finansowych na tego typu przedsięwzięcia. - podkreślał Tomasz Urynowicz - Sztandarowe projekty związane z turystyką, jakie udało się zrealizować, to szlak architektury drewnianej i małopolski szlak turystki kolejowej, który jest owocem niezwykłej aktywność nowosądeckiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei.

Sądecczyzna świetnie sobie radzi także z wykorzystaniem środków na inwestycje związane  z bazą agroturystyczną i hotelarską. Pod tym względem ustępuje tylko regionowi tatrzańskiemu i krakowskiemu.

- Na terenie Sądecczyzny niezwykle aktywni są właściciele gospodarstw agroturystycznych.  Agroturystyka w ogóle zaczyna być Sądecczyźnie bardzo dominującym obszarem świadczenia usług - podkreślał szef Departamentu Turystyki i Sportu małopolskiego urzędu marszałkowskiego.

W 2018 roku na współfinansowanie projektów związanych z turystyką samorząd wojewódzki chce przeznaczyć blisko 720 tys. złotych.   

Zadanie publiczne, współfinansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w ramach konkursu Dyplomacja Publiczna 2017 – „Wymiar samorządowy i obywatelski polskiej polityki zagranicznej 2017".







Dziękujemy za przesłanie błędu