Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
14/01/2020 - 20:25

I cud się stał w Chomranicach! Mieszkańcy sołectwa postawili na swoim

Czytacie tytuł i patrzycie na zdjęcie tytułowe. Co na nim widać? Ano przystanek i to zadaszony i osłonięty. W gminie Chełmiec, w której się mieści sołectwo Chomranice taka wiata to prawdziwy cud.

I cud się stał w Chomranicach! Mieszkańcy sołectwa postawili na swoim

Skąd takie twierdzenie? Gdy rok temu radny chełmiecki Jakub Ledniowski złożył interpelację z prośbą, by gmina zajęła się wiatami przystankowymi, które nijak nie przystają do zimowych warunków atmosferycznych sekretarz gminy Artur Boruta odpisał mu, że: - Kolejny raz informuje Pana, że ze względu na dewastacje m.in. wiat w Trzetrzewinie, stawiane w gminie Chełmiec wiaty przystankowe są bez osłon dla pasażerów. Jeżeli Pan Radny lub inne osoby wezmą odpowiedzialność za dewastacje osłon dla pasażerów wiat przystankowych wówczas jesteśmy skłonni uzupełnić istniejące przystanki o takie osłony o które Pan prosi. O tej propozycji byli już kilkukrotnie informowani radni podczas sesji rady gminy Chełmiec.

Kuriozalne w XXI wieku, prawda? Mieszkańcy jednak nie dali się zapędzić w kozi róg i w Chomranicach na przykład postanowili sobie zafundować cywilizowany przystanek z funduszu sołeckiego, czyli z pieniędzy, które na mocy ustawy należą w całości do dyspozycji mieszkańców i rady sołeckiej.

Zobacz też: Wycięli wypowiedź Stawiarskiej z sesji w Chełmcu, bo nazwała radnych kretami?

I cud się stał w Chomranicach! Mieszkańcy sołectwa postawili na swoim

Tyle, że okazało się, że i w tych okolicznościach władze gminy próbowały postawienie zadaszonego i osłoniętego przystanku zablokować. I to w sytuacji gdy różna ceny między zwykłym przystankiem a tym, którego chcieli mieszkańcy wynosiła zaledwie… 300 zł.

- A ja żebrzę żeby przystanek kryty w miejscowości Chomranice był. Przystanek kryty kosztuje 3700 złotych a przystanek nie kryty 3400 złotych. Tylko trzysta złotych różnicy jest. I co? Muszę mieć zgodę wójta. I nie ma zgody na to, żeby godnie na przystanku zaczekać. Nasze dzieci – deszcz będzie lał po nich! To nie są pańskie pieniądze, to są nasze pieniądze. Dzięki Bogu, że rząd nam daje fundusz sołecki, bo gdybyśmy funduszu sołeckiego nie dostawiali, to bylibyśmy największymi dziadami w niektórych sołectwach! - nie owijał w odpowiedzi radny i zarazem sołtys Chomranic Stanisław Kuzak. Szczegóły w publikacji Chełmiec, gdzie radny pyta wójta: jak pan nas traktujesz, jak śmieci!?

Dziś donosimy z radością, że i Kuzak, i mieszkańcy reprezentowanej przez niego miejscowości postawili na swoim. Mieszkańcy Chomranic doczekali się przystanku z prawdziwego zdarzenia. Jeden zero dla nich. Czy inne sołectwa pójdą w ich ślady i zafundują sobie takie przystanki, jakich od lat odmawia im gmina?

ES [email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu